To nie może być zaskoczenie. Wybitna kompozycja zapachowa rozpostarta w ciepłej przestrzeni imbiru, dyni i nieśmiertelników. Coś, czego wcześniej nie było i coś, czego pewnie nikt nie powieli.
Coeur de Vetiver Sacre przez pewien czas mógł zagrozić Tildzie Swinton, ale nawet porównując do pachnideł niszowych perfumy Etat Libre d’Orange są nie do pokonania. Warto zauważyć, że Like This dominuje nad trzema, murowanymi faworytami z kategorii drzewno-dymnej.
– L’Artisan Parfumeur, Nuit de Tubereuse
– Majda Bekkali, Songe pour femme
– Parfums M. Micallef, Jawel
Like This jest odbierane jako zapach damski i to głównie kobiety stanowią klientelę perfumerii oferujących kompozycje ELdO. W tej kategorii dominacja Tildy jest walcowata. Żadne z innych pachnideł, mimo że obiektywnie są świetne, nie może nawet do kolan dorosnąć tegorocznemu objawieniu.
4. Zapach niszowy dla mężczyzn.
Nominowani:
– Andy Tauer, Orange Star
– Costume National, Homme
– Creed, Aventus
– Keiko Mecheri, Mulholland
– Les Parfums de Rosine, Rosissimo
Księżycowy Albatros wędruje do pozornie nudnego Aventusa. Początkowo nijaki, z czasem zyskuje w nosach odbiorców. Na uwagę zasługuje połączenie czarnej porzeczki i róży przy jednoczesnym zachowaniu męskiego charakteru kompozycji. Genialny.
5. Zapach sieciowy dla kobiet
Nominowani:
– Chloe, Eau Fleurs, Lavande
– Estee Lauder, Sensuous Noir
– Jesus del Pozo, Ambar
– Thierry Mugler, Womanity
Bardzo wysoki poziom tegorocznych premier dla Pań pozwala z coraz większym optymizmem patrzeć w przyszłość. Decyzja jaką podjęła w tej kategorii Nie Muzyczna Pięciolinia może wydawać się zaskakująca, lecz Księżycowy Albatros wędruje do Escady Absolutely Me. Malinowy i różany, ale zupełnie nie wtórny. Świetnie wyważony i skomponowany. Zupełnie przy okazji stwierdzamy, że to również najlepsza kompozycja tej marki od bardzo długiego czasu.
6. Zapach sieciowy dla mężczyzn
Nominowani:
– Bulgari Man
– Burberry Sport for Men
– JPG Le Male Terrible
– YSL, La Nuit De L’Homme Le Parfum
Bezdyskusyjne zwycięstwo paczulowego The One Gentleman. Powstanie tego pachnidła w tak niemrawej stajni jaką jest D&G; należy jednak uznać za przypadek. Same perfumy to pierwsza liga i spokojnie można powiedzieć, że biją na głowę resztę męskich premier.
7. Najlepszy zapach organiczny
Nominowani:
– Donna Karan Pure dkny
– Fridge Don’t Follow Me
– Honore des Pres, Vamp NY
– Honore des Pres, I love les Carottes
Wszystkie marne, ale jeśli już mam wybrać najmniej złą kompozycję to niech będzie to Fire and Cream niedostępnej w Polsce marki Strange Invisible. Organiczne ognisko… Przynajmniej na dobry pomysł wpadła twórczyni.
8. Najlepszy projekt flakonu.
Nominowani:
– Creed, Aventus
– Jacques Zolty, Saint Barthelemy
– Ramon Molvizar, Black Cube
– Thierry Mugler, Womanity
Prostota górą. Księżycowy Albatros bez dwóch zdań wędruje do Eaudemoiselle marki Givenchy. Doceniliśmy klasyczne rysy i brak wizualnej tandety.
9. Najlepszy spot reklamowy.
Nominowani:
– Comme des Garcons, Wonderwood
– Gucci Guilty
– Hermes Voyage d’Hermes
– YSL Belle d’Opium
W tej kategorii wygrywa film z najniższym budżetem, ale zrobiony z niebywałą werwą. Historia łabędzia w duecie Memoir została opowiedziana przednio.
10. Najlepsza kampania reklamowa.
Nominowani:
– Chanel, Bleu de Chanel
– Chloe, Love, Chloe
– Comme des Garcons, Wonderwood
– Thierry Mugler Womanity
Docenić należy wyjątkową i przełomową jak na niszę kampanię zapachu Like This. Liczne standy, osobisty udział Tildy w promocji. Do tego recytowany Rumi i pomarańczowa rozetka. Nawet w zaściankowej Polsce zapach ten dorobił się kapitalnej promocji w kinie Muranów, o czym już wspominaliśmy.
11. Najlepsze niszowa perfumeria w Polsce.
Nominowani:
– GaliLu Olfactory, Warszawa, Mokotowska
– Horn & More, Warszawa
– Ambrozja, Pszczyna
– Mood Design, Mokotowska
Wygrywa perfumeria Quality Missala w CH Blue City. Miejsce spotkań ze sławnymi nosami tego świata i miejsce debiutu kolejnych marek perfumeryjnych. Jako dystrybutor, perfumeria Quality Missala może ten rok uznać za jeden z najlepszych w swojej historii. Ta w Blue City wiedzie prym.
12. Najlepszy twórca-nos.
Nominowani:
– Christopher Sheldrake
– Karine Vinchon-Spehn
– Mathilde Bijaoui
– Pierre Guillaume
– Yann Vasnier
Księżycowy Albatros wędruje w ręce Pierre’a Guillaume. Oprócz dobrych kompozycji dla Parfumerie Generale wylansował własną linię Huitieme Art Parfums, która może nie osiąga poziomu Sziszapangi, ale prezentuje wyrównaną formę tego perfumiarza.
13. Najlepsza debiutująca marka na świecie.
Nominowani:
– Andrea Maack
– Huitieme Art Parfums
– Majda Bekkali
– Politechnika Warszawska
– The Beautiful Mind Series
Księżycowy Albatros leci w ręce Huitieme Art Parfums. Za dużą ilość bardzo dobrych pachnideł i za pomysł. Warto było czekać dwa lata na nową markę Pierre’a Guillaume.
14. Najlepsza debiutująca marka w Polsce.
Nominowani:
– Editions de Parfums Frederic Malle
– Honore des Pres
– Histoires de Parfums
– Maison Francis Kurkdjian
– Tom Ford
Przyznajemy, że mieliśmy kłopoty wyznaczeniem laureata w tej kategorii, ale ostatecznie Księżycowy Albatros wędruje do perfumerii GaliLu za sprowadzenie marki Editions de Parfums Frederic Malle. Po wielu latach starań, spełniania wymagań i zachcianek właściciela brandu, w końcu magiczne flakoniki stanęły na półce w Polsce.
15. Najlepszy blog zagraniczny.
Nominowani:
– Andy Tauera
– Perfume Shrine
– Persolaise – A Perfumer’s Blog
– 1000 Fragrances
Nie będziemy oryginalni, bo tytuł wędruje w ręce Now Smell This. Deceniliśmy merytoryczną zawartość strony, brak grafomanii i ogólnie trzymanie poziomu.
16. Najlepszy blog polski.
Nominowani:
– Co w nosie kręci
– Per Fumum Fqjciora
– Pracownia alchemiczna
– Sabbath of Senses
– Smell for white cat, smell for black cat
Tu akurat sytuacja jest jasna, bo Księżycowy Albatros może znaleźć się tylko w jednych rękach. Frunie do Wiedźmy z Podgórza i jej Pracowni alchemicznej. Blog troszkę niedoceniany, ale przewidujemy, że w przyszłym roku może awansować do TOP 3 i zdetronizować coraz słabsze Co w nosie kręci.
17. Człowiek Roku magazynu Nie Muzyczna Pięciolinia.
– Agnieszka Łukasik & Warynia Grela
– Anna Liwska
– Sabbath
– Stanisława Missala
– Maria Rey
W tej kategorii Księżycowy Albatros to wynik rozmów i sugestii kilkunastu (sic!!!) czytelników Nie Muzycznej Pięciolinii. Wędruje w ręce Marysi Rey- właścicielki krakowskiego GaliLu. „Ciepła, wspaniale dobiera zapachy i o nich opowiada”, „jakbyś ją zobaczył to byś wiedział o czym mówię”, „bardzo miła i ciepła, pewnie szybko się wszystkiego nauczy”, „widać, że cieszy ją to co robi”, „pachnie seksem”.