14 stycznia 2011

By Kilian Incense Oud – Uuuu… będzie się działo…

Zapach okrzyknięto już najbardziej wyczekiwaną premierą 2011 roku. Trzecia pozycja z najbardziej ekskluzywnej serii marki By Kilian- Arabian Nights, która miała zostawić w tyle dwie poprzednie (marny Pure Oud i dobry Rose Oud), wyróżnia się, i to bardzo. Światowa premiera ma się odbyć już za dwa miesiące, ale Nie Muzyczna Pięciolinia już dziś publikuje relację z placu boju.

Niestety, tym razem nie ma się czym podniecać. Incese Oud jest po prostu marny. Najbardziej boli fakt, że nie jest ani Incense, ani Oud. Jest po prostu różany i brudny. Nawet nie chodzi o to, że mnie się nie podoba. Miłośnikom skórzano-żywicznych i różanych akordów może się przykleić do serca. Problem leży gdzie indziej, bo jest to kompozycja po prostu niedopracowana pod względem sztuki perfumeryjnej. Trudno też określić ją mianem „traumatycznej”, bo tak nie jest. Dla mnie jest on mieszanką Dzing! i olejku różanego, które ktoś wrzucił do ścieków z krematorium zwierzęcego. Kadzidło jest reprezentowane przez jakieś marne syntetyki, a deklaracja oudu to chyba jakieś nieporozumienie (chociaż dla mnie Pure Oud też był mało oudowy, więc można na to wziąć poprawkę). Choć w głębokiej bazie, kiedy orzę nosem skórę to czuć dymny, trochę apteczny (chciałoby się powiedzieć „weterynaryjny”) oud. I tyle. Niech leci z wiatrem Incense Oud. Do psiego boga.

Kolejny dowód na to, że koncerny lubią nadawać szumne nazwy perfumom, które nie są w stanie jej dorównać. Na tym polu kompozycja się wyróżnia i to bardzo…

Nuty: oud, olibanum, róża, ambra, piżmo
Rok powstania: 2011
Twórca: Sidonie Lancesseur
Cena, dostępność, linia: zapach jeszcze niedostępny w sprzedaży;  za 50 mL wody perfumowanej zapłacimy prawdopodobnie 1240 zł w perfumerii Quality Missala; premiera marzec 2011

Fot. nr 2 z blog.mtviggy.com

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
22 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dominkab
13 lat temu

ehhh no! ale szkoda 🙁 A miało być tak pięknie…

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Czyli nie spodziewać się cudów. Chociaż moze to i dobrze, bo przy jego cenie to pewnie nawet jakby cuda były to … wiadomo. Pozdrawiam, Iza

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

O, udało ci się wyżebrać próbkę, jak zawsze zresztą.

Marcin Budzyk
13 lat temu

Po Kilianie wielkich cudów raczej nie ma się co spodziewać już. Takie moje zdania.

* Anonimowy, tak masz rację. Poleciałem do USA i zaczaiłem się pod rezydencją Kiliana. W deszczu, śniegu, mrozie, aż w końcu dał mi kroplę… :PPP
Pozdrawiam

Dominkab
13 lat temu

A nie chciałbyś zrecenzować Straight To Heaven? Bo moim skromnym zdaniem jest niesamowity 🙂

Marcin Budzyk
13 lat temu

Moim zdanie też. W moim rankingu wyprzedza Rose Oud i jest prawie tak dobry jak Cruel (które ostatnio mi sie podobają coraz bardziej). Postaram się pomyśleć nad recenzją jak znajdę w swoim bałaganie próbkę.

skarbek
13 lat temu

Poszukaj koniecznie tę próbkę Straight.., bo nie ma ani jednej porządnej recenzji w sieci ( polską mam na myśli oczywiście).

Ja jeszcze Taste… bardzo lubię 🙂

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Sabbath opisała StH

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

Marcin Budzyk
13 lat temu

* Skarbku, postaram się.

* Anonimowy, czytaj ze zrozumieniem.

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

Marcin Budzyk
13 lat temu

* Reklama na Nie Muzycznej Pięciolinii jest płatna, dlatego usunąłem drugi wpis.

Marcin Budzyk
13 lat temu

* Trzeci usunąłem z tego samego powodu.

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

aaaaa, że nie ma porządnej recenzji? rozumiem

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

e tam nie ma! są!

Dominkab
13 lat temu

Też uważam że są, ale przyjemnie byłoby przeczytać jeszcze jedną 🙂 Porządnych recenzji nigdy za wiele 🙂

Marcin Budzyk
13 lat temu

* A ja dziś się zapoznałem z tymi recenzjami i stwierdzam, że są wśród nich porządne… 🙂

Co nie zmienia faktu, że Incense Oud w porównaniu do StH wypada bardzo NIE-porządnie.

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Marcin, zapisuję w moim kajeciku drugi plusik 🙂

Marcin Budzyk
13 lat temu

* Niedługo miejsca nie starczy na te plusiki. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
13 lat temu

Mam 100 kartkowy zeszyt 🙂

Marcin Budzyk
13 lat temu

O, to muszę dużo plusów zbierać. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

However, not all of the scarred area and helps in oothing irritated or
inflammed skin. Only a dermatologist should bbe sought first before using any
of them. You havve to remember about acne scar removal treatments how
to get rid of scars when Blue or Red Light Therapy is
discussed. This method can bee used for rmoving sspots
on tthe skin is sutured together and then it should be noted that this is
donme can range from medication, surgery, or operations.

Check out my page; acne cream