No i nam Costume National zaszalało. Marka znana jest z regularnej sinusoidalnej formy. Po świetnych premierach (Scent, Scent Intense, 21, Homme) potrafi zrobić żenadę w płynie (Sheer, Gloss). Teraz chyba czas na dołek wobec tego…
PoP Collection to ich najnowszy zapach zainspirowany…
Kwestie zapachowe przedstawiają się tak. Za starami zasiadł Dominique Ropion. Znany. Utalentowany. Zdolny. W przypadku pracy dla Costume National jednak ograniczony koniecznością zrobienia kompozycji, która porwie tłumy. To nie Frederic Malle, który daje wolną rękę. Choć przypominam, że to właśnie on zrobić fenomenalny, żywiczny Costume National Homme.
W piramidzie PoP Collection znajdziemy więc maliny, grejpfruty, czarne porzeczki, róże, jaśminy, ambry, paczule i syntetyczne kaszmerany. Podskórnie czuję, że będzie to hit w kategorii owocowo-kwiatowe, albo klapa totalna.
Zapach ma być dostępny od kwietnia w jedynej pojemności 100 mL. Klasyfikowany jako damski. Woda perfumowana.
Info i foto z FB Costume National