Podobno w 1920 roku rzeźnik z Paryża — John Fargginay — odkrył, że mieszanina 11 naturalnych olejków zapachowych poprawia w olbrzymim stopniu nastrój jego klientów.
Teraz firma, która wzięła nazwę od jego nazwiska proponuje psychoaktywną…
W ofercie znajduję się dwie kompozycję. Pierwszą jest Bacon Classic, który eksploruje nuty przypraw. Bacon Gold ma być bardziej cytrusowy. Oba zapachy kosztuję 36$ za butelkę, ale nie udało mi się określić jej pojemności. Zakupu możemy dokonać np. tutaj: fargginay.com
A oto oficjalne nuty boczkowych perfum:
Bacon Classic: bergamotka, pomarańcza, limona, grejpfrut, drewno cedrowe, czarny pieprz, wetiwer, drewno gwajakowe i dwie szczypty słonej bekonowej tajemnicy…
Bacon Gold: mandarynka, bergamotka, grejpfrut, cytryna, gałka muszkatołowa, papryka pimento, czarny pieprz, cząber i jedna szczypta bekonowego dodatku…
A jeśli ktoś nie lubi wieprzowiny to zawsze może kupić sobie perfumy o zapachu bYczkowym. O takie: KLIK
Fot. nr 1 z niam.pl
Fot. nr 2 z 24.media.tumblr.com
Fot. nr 3 z 24.media.tumblr.com