WD40. |
Clint Eastwood w „Gran Torino” powiedział, że mężczyzna za pomocą WD40, taśmy i kombinerek jest w stanie naprawić większość rzeczy w domu.
W Polsce WD40 jest na pewno mniej znany, niż w Stanach Zjednoczonych. Tam produkcja na masową skalę ruszyła w 1958 roku i do dziś ma się ten produkt świetnie. Ale, co kryje się pod tym tajemniczym skrótem? Nie jest to nic innego, jak środek wypierający wodę w sprayu i jednocześnie chroniący materiały przed korozją. Wikipedia mówi tak:
„Skrót WD-40 oznacza Water Displacer – 40th Attempt (co można przetłumaczyć jako wypieracz wody – 40 próba). Środek został opracowany w 1953 przez Norma Larsena, założyciela Rocket Chemical Company w San Diego w Kalifornii. Próbował on wymyślać formuły środków…
WD40 woda po goleniu. |
przez wypłukiwanie zgromadzonej wody, która ją powoduje. Powiodło mu się przy 40. próbie.”
Piszę o tym dlatego, że jeden z czytelników (dzięki, Adamie) znalazł newsa o wodzie po goleniu WD40. Chodziło o to, żeby mężczyźni mogli ten aromat przenieść też do sypialni, która jako jedynie miejsce w domu broniła się przed klasycznym sprayem. Kosmetyk będzie dostępny w dwóch butelkach: zółtej i niebieskiej. Szkoda, że nie w Polsce. Nas takie smaczki zawsze omijają.
Info i fot z ypsgroup.com