19 lutego 2014

Salvatore Ferragamo Signorina Eleganza

Poniżej znajdziesz recenzję perfum Salvatore Ferragamo Signorina Eleganza. Jeśli jesteś zainteresowany kupnem oryginalnych perfum Salvatore Ferragamo, to polecam internetową perfumerię XXX.

Signorina Eleganza już na półkach polskich perfumerii!

W nutach znowu migdały, kwiaty i cytrusy. Może być więc dobrze.
Niestety, nie jest. Nowe perfumy Salvatore Ferragamo pachną do bólu płasko i do bólu chemicznie. Cały rozwój zapachu polega na stopniowym zwiększaniu stężenia nut pylisto-plastikowych kosztem równie plastikowej słodyczy gruszki. Do Elie Saab La Parfum L’Eau Couture (które nuty mają zbliżone) nowa Signorina Eleganza się nie umywa. Żeby było śmiesznej warto powiedzieć, że twarzą obu zapachów jest Anja Rubik.
To perfumy bez historii. Marne i przypominające najtańsze perfumy z niskiej półki. Szlachetności zero. Pomysłu zero. Nawet nawiązań dla klasycznej Signoriny nie ma zbyt dużo.

Według mnie.

Nuty: migdały, gruszka, osmanthus, paczula, skóra, grejpfrut
Rok premiery: 2014
Twórca: Spohie Labbe
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana (30 mL – 245 zł, 50 mL – 360 zł, 100 mL – 495 zł)
Trwałość: słaba, około 4 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
46 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ziu
10 lat temu

dokładnie. rozczarowała mnie Eleganza okrutnie. spodziewałam się czegoś zupełnie innego, e l e g a n c k i e g o. a buchnęło mi w twarz lekkimi cytrusami, chemią i niczym więcej. bardzo szybko odłożyłam bloter.

Anna Bober
10 lat temu

Zgadam się w całej rozciągłości.
Dziękuję za więcej recenzji 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

chyba tylko flakonik ładny 🙂 Pzdr
Monika

smerfetka
10 lat temu

DLACZEGOOOOOOO a tyle sobie obiecywałam po tych nutach, flakonie i w ogóle:( Pies ich drapał zaoszczędzone pieniążki!!!!

magdalena switala
10 lat temu

Szkoda, bo akurat klasyczną Signorinę lubię bardzo. To pewnie za sprawą tria: róża, jaśmin i piwonia. Może zamiast odcinać kupony i tworzyć kolejna wersję czas wymyślić coś całkiem nowego? 😉

Ziu
10 lat temu

dokładnie, ciągle to powtarzam przy okazji setnych odsłon jakiegoś zapachu. chociaż akurat w przypadku Signoriny, to dopiero trzecia wariacja, i myślę, że teraz już odpuszczą ciągniecie tej serii dalej 😉

nati71
10 lat temu

Marcinie- Twoje opisy są tak konkretne, że warto z nich skorzystać wybierając perfumy 🙂

Lucy nails
10 lat temu

Flakonik piękny , zapachu nie znam

Patrycja Maćkiewicz
10 lat temu

2 tygodnie temu sprawdzałam zapach i w pełni popieram recenzje … jak dla mnie jest gustowny i elegancki flakonik i na tym kończy się piękno tych perfum. Zapach jest nijaki i na pewno nie w moim guście :/ Chociaż wcześniejsze wersje tez nie przyprawiały mnie jakiś zachwyt – średnie…

Aga.D
10 lat temu

Z tymi perfumami jest trochę tak jak z Anią Rubik. Niby Signorina, niby Eleganza, a jednak coś tu nie gra… 😉

Marzena Nina Szewczuk
10 lat temu

A tak mi się flakon spodobał. Czyli jednak nie warto. Szkoda. I tak powącham choćby z ciekawości.

Ewa Widyńska
10 lat temu

Flakonik bardzo ładny, przyciągający wzrok..Hmm co do modelki to nie potrafię odnaleźć w niej tej wyjątkowej urody która tak wielu fascynuje, z całym szacunkiem w jej stronę..Być może dlatego tez zapach idzie w parze z całokształtem ;P

Mariana Szymańska
10 lat temu

Taki ładny flakonik,a tak zawiódł?
nie maiałam go

Marcin Budzyk
10 lat temu

No właśnie… mało "ELE" w tej Eleganzie. Szkoda.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Cieszę się, że nie jestem osamotniony w swojej opinii. 🙂

Marcin Budzyk
10 lat temu

Designerzy stanęli na wysokości zadania, chociaż trudno nie upatrywać inspiracji Diorem,

Marcin Budzyk
10 lat temu

Polecam wersję EdT lub EdP. Eleganza jest rozłożona na łopatki… totalnie.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Ja myślę, że nie odpuszczą. Jeszcze zrobią coś w stylu "L'Eau" lub "Fraiche". 🙂

Marcin Budzyk
10 lat temu

Dziękuję. Staram się.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Nie tracisz zbyt wiele.

Marcin Budzyk
10 lat temu

To się po raz kolejny zgadzamy. 🙂 I to w 100%.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Bardzo trafne skojarzenie. Podoba mi się. 😉

Marcin Budzyk
10 lat temu

Wąchać zawsze warto. Daj znać, jak wypadną testy. 🙂

Marcin Budzyk
10 lat temu

Anja jest charakterystyczna. I to jest jej siła.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Niestety. To co piękne z zewnątrz nie zawsze jest piękne w środku…

taśkazb15
10 lat temu

…a dla mnie piękne!!!!! Zapach porywający, cudowny – jedyny w swoim rodzaju….wystarczy tylko zamknąć oczy i poczuć to……cudo….

Marcin Budzyk
10 lat temu

Rozumiem, że każdy ma swój gust, każdemu może się podobać coś innego, ale Signorina Eleganza NIE jest jedyna w swoim rodzaju. Takich perfum jest całe mnóstwo…

Być może dla Ciebie jest to zapach jedyny w swoim rodzaju, ale wtedy warto dodać do swojej opinii człon "według mnie". 🙂

I jestem pewien, że gdybym wysłał Ci kilka próbek NO LOGO, to nie rozpoznałabyś "jedynej w swoim rodzaju" Eleganzy. 🙂 🙂

Mroczyna
10 lat temu

Signorina klasyczna mi się nawet podoba taka niezobowiązująca lekka, dobra na okazję tzw. bez okazji, ale eleganza już to kompletne nieporozumienie. Nie umiem zidentyfikować w punkt co mi w niej nie pasuje, ale z całą pewnością owa obietnica eleganzości spełniona nie została. Ot powtórka z rozrywki by EL modern muse piękny flakon und nichts mehr.

Magdalena Cecylia M.

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Marcinie masz w 100% rację z tym pięknem, flakon urzeka, a środek nie, jak widać po Twojej opinii, mimo wszystko muszę przekonać się sama.

czarna 🙂

taśkazb15
10 lat temu

cóż za pewność siebie i swojego zdania ale warto jak się pisze NIE jest jedyna w swoim rodzaju dodać do swojej opinii człon "według mnie" 🙂 Jest takie stare przysłowie: o gustach się nie……. więc na tym kończę swoje wypowiedzi. Więcej wyrozumiałości dla innych życzę i namawiam do stworzenia własnego zapachu :):) z całą pewnością ocenię!!!!!!

Marcin Budzyk
10 lat temu

Wersje EdP i EdT są całkiem, całkiem. A Eleganza to naprawdę coś na kształt Modern Muse. Brak wyrazu do kwadratu.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Ależ ja dodałem "WEDŁUG MNIE". Bardzo wyraźnie to zaznaczyłem. Na te dwa słowa nawet oddzielny akapit poświęciłem.

Rozumiem, że perfumy te mogą dla niektórych okazać się piękne i sprawić im dużo radości. To kwestia najważniejsza.

Natomiast to, że Eleganza NIE jest jedyna w swoim rodzaju jest faktem. I tu już członu "według mnie" nie będę zamieszczał, bo składy kompozycji i nuty zapachowe to rzecz ustalona i niezmienna dla konkretnych perfum. Na tej podstawie Eleganza NIE jest jedyna w swoim rodzaju.

Przepraszam za tak ostre postawienie sprawy, ale po prostu lubię wszystko jasno powiedzieć.

Paulina Rutkowska
10 lat temu

Strasznie sie rozczarowałam, a tak dobrze się zapowiadały ten śliczny flakonik tak mnie zachęcił,a ty klapa 🙁

Małgorzata Margo
10 lat temu

Widać nie wszystko złoto co się świeci 😉

magdalena switala
10 lat temu

Szkoda, że nie wyszło, bo lubiłam kwiaty od Ferragamo. A dostałam po nosie przywiędłym wiechciem z zakurzonego wazonu 😉

Katarzyna Sobótka
Katarzyna Sobótka
10 lat temu

A flakon taki stylowy 🙂 ile razy się już nacięłam, kupując oczami 🙂

Marcin Budzyk
10 lat temu

Niestety, często to co ładne z wierzchu jest brzydkie w środku… życie.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Do perfum pasuje jak ulał to powiedzenie.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Poprzednie Signoriny były faktycznie o niebo lepsze. A tu… strzał w stopę.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Flakon trochę wzoroowany Miss Dior, ale faktycznie ładny.

Aniela
Aniela
10 lat temu

Nie wąchałam jeszcze. Co do całej pozazapachowej reszty to faktycznie teraz jakaś moda na flakony z kokardkami i wszelkie "panienki". U Diora to było urocze (świetny był film reklamowy Sofi Coppoli!) ale te klony w wykonaniu Ferragamo, Chloè, Hilfigera i nie wiem kogo tam jeszcze to już… no własnie klony. Ze wszystkich Signorin Eleganza ma najładniejszą reklame. Co by nie mówić Anje kocha aparat i kamera. Wachałam poprzednie dwie Signoriny i niby niebrzydkie ale jednak bez tego "CZEGOŚ". W końcu zdecydowałam się na klasyka – Coco Mademoiselle

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Moja opinia oparta jest na dzisiejszych testach, podchodzę do niej już drugi raz. Jako jedyna chwyciła mój nos spośród kilku nowych zapachów. Testuje drugi raz bo trwałość nie jest powalająca, ale Eleganza coś w sobie ma. Nie jest to zapach nowatorski, nie jest ogoniasty, nie jest też kontrowersyjny, a jednak spodobał mi się. Nie rozczepiam nut na cząsteczki, bo zwyczajnie tego nie potrafię, mogę jedynie porównać do jakiegoś znanego mi zapachu lub kojarzącego się z czymś, albo czasem nawet trafnie określić nutę. Albo mi się podoba, albo nie. Każdy ruch z Eleganzą powoduję że mocno się wwąchuję by się napoić tym czymś 🙂 Jest nuta, która mocno "chodzi" mi po głowie, taka niesłodka, lekko cierpka/świdrująca coś jak w Hermes Pamplemousse rose, a coś jak L'eu Chloe by Chloe. Eleganza jest niesamowita, pachnie różnie zależnie od kierunku. Raz miło, cierpko z nuta hermesowsko-chloe'wą, a raz z pudrowo-owocowym akcentem z klasycznej Signoriny. Nie myślę by ją skreślać, jest całkiem całkiem. Na wiosnę i lato owszem. Szkoda, że nie mają większej mocy. Cena jak na razie zbyt wygórowana, ale zapach zostanie w pamięci. Za jakiś czas prześledzę perfumerie z nadzieją obniżki. Tym czasem poszukuję dalej numeru 1 na nadchodzące słoneczne dni. Poszukuje czegoś zielonego, cytrusowego, z dodatkiem róży, mocno świdrującego, orzeźwiającego, a zarazem suchego i cierpkiego. Czy coś takiego znajdę? Nie wiem, ale moje poszukiwania udadzą się w kierunku ogródków hermesowskich…

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Someone writing so there is probably no idea of what I write and why. In my opinion, never the person who wrote it had no contact with the perfume. They are really great but the problem is that a simple person does not understand

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

W pełni się zgadzam z tym że "coś w sobie ma" 🙂 Zauważył to tez mój facet i to w sumie on ostatecznie mnie przekonał do zakupu (na szczęście trafiłam na obniżkę 😀 ) Nie lubię zapachów "dziwnych", wolę prostotę, aczkolwiek nie uważam że przypominają one najtańsze perfumy z niskiej półki. Ten zapach przypomina mi trochę: Jimmy Choo edp oraz Gucci by Gucci edp, obydwu używam i ta nuta, o której mowa w Twoim poście, jest też w tych dwóch wyczuwalna. No przynajmniej tak pachną te 3 zapachy na mojej skórze i ja to tak odbieram 🙂 Niestety SE nie są tak trwałe jak JCh i G.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Czytając twoja opinie dochodzę do wniosków że troszkę jesteś zbyt surowy. Jako włoszka która mieszka w Polsce bardzo te perfumy lubię. Są oryginalne. Będąc we Włoszech zauważyłam jak tam bardzo cieszą się popularnością. Ale niestety Polacy zawsze się do czegoś doczepia… Mówisz że " pachną tanimi perfumami " nie sądzę… Większość osób uważa że są niezwykle i piękne!

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Mam te perfumy , i są naprawdę piękne , bardzo kobiece , eleganckie , to jest bardzo dobrze skomponowany szypr , przetestowałam sporo zapachów , które Pan tu wynosi pod niebiosa i jestem mocno zdziwiona …… ludzie nie sugerujcie się opinią tylko jednego Pana , testować , testować , testować …..