16 lutego 2014

[NEWS] L’Artisan Haute Voltige, Rappelle-Toi, Onde Sensuelle

Seria Explosions d’Emotions niszowej marki L’Artisan Parfumeur wzbogaci się o trzy nowe pozycje. Wyczekuję ich z nieukrywaną niecierpliwością tym bardziej, że ich twórcą będzie wielki Bertrand Duchaufour.

Pierwsze trio zrecenzowałem zaraz po premierze:
– rumowe brzmienia w Deliria
– piękne irysy w Skin on Skin
– ozonowe-orzechowe Amour Nocturne

Onde Sensuelle

Przyprawowy chaos. Połączenie ognia i lodu. Coś co po prostu musi być piękne. I oby było. W spisie nut znajdziemy głównie przyprawy: kardamon, szafran, imbir, jałowiec, kumin, goździki, cynamon, biały i czarny pieprz, jaśmin, oud, ambrę, bergamotkę, grejpfruta i piżmo. Jeden z portali podaje, że piżmo ma być naturalne, ale jest to albo pomyłka, albo „niby” piżmo otrzymywane z innych zwierzęcych wydzielin.

Rappelle-Toi

Gardenia i miód. Światło i ciemność. I te perfumy wyglądają ciekawie. W składzie znajdziemy jałowiec, miód, syczuański pieprz, gardenię, kadzidło i drewno sandałowe.

Haute Voltige

To potencjalnie materiał na największą porażkę. W nutach granat, piwonia, jałowiec, pieprz, piwonia, mech dębu, akcenty drzewne i jodła. Takich połączeń chyba w życiu nie wąchałem, więc wyjdzie z tego albo coś super, albo jakaś spektakularna porażka.

Na wszystkie trzy zapachy musimy poczekać do maja. Wtedy zapewne pojawią się w Polsce. 

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mroczyna
10 lat temu

Flakony piękne, z nadzieją czekam na Onde Sensuelle, bo zapowiada się coś vraiment speciál. Co do Haute Voltige to wolałabym jednak nie spisywać od razu na straty, ale nuty wskazują na Haute, ale porażkę.

Magdalena Cecylia M.

Patrycja Maćkiewicz
10 lat temu

No to czekamy do maja, jeśli znajdę w perfumerii to na pewno zobaczę zapach bo jestem ciekawa tych wszystkich przypraw 😉 Chociaż podejrzewam że mój zapach to nie będzie a cena pewnie też odstraszy 🙂

nati71
10 lat temu

Flakon piękny, elegancki. Nawet jeśli zapach będzie ciekawy, to cena 125ml/140 euro. Dość dużo, ale może warto 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Onde Sensuelle – smaczne nuty. Najbardziej interesujący z całej trójki

[z FB] Karolina S.
[z FB] Karolina S.
10 lat temu

liczę na Haute Voltige ten skład wydaje mi się najbliższy, reszta odrobinę mnie przytłacza, przynajmniej w to niedzielne południe

Ziu
10 lat temu

świetne flakony i opakowania, Onde Sensuelle przemawia do mnie najbardziej i mocno intryguje tym bogactwem nut.

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Serii Explosions d'Emotions nie miałem jeszcze okazji wąchać, ale z chęcią to uczynię przy nadarzającej się okazji. Czytałem natomiast wywiad z Bertrandem Duchaufourem na jednym z zagranicznych blogów – przeciekawy! Ogólnie bardzo sobie cenię kreacje firmy l'Artisan Parfumeur za swoistą demokratyczną niszowość 😉 Do moich absolutnych ulubiencow nalezą Mechant Loup, Ambre Extreme, Premier Figuier, Sanfran Troublant, Seville a l'Aube, Tea for Two i ostatnie odkrycie Cote d'Amour.

Wolę też wysokie podłużne flakony (szczególnie 50ml). Te wydają mi się typowo damskie.

Raf

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Onde Sensuelle brzmi przepięknie. Jeden z moich ulubionych zapachów, Lumiere Blanche Olfactive Studio, też z założenia łączy gorące z zimnym – efekt bardzo przypadł mi do gustu. Choć nuty inne, mam nadzieję, że OS też mi się spodoba. 🙂 Pozdrawiam, MR.