20 sierpnia 2014

Chanel Les Exclusifs 1932

Perfumy marki Chanel znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Chanel 1932

Ostatnią premierą pochodzącą z najbardziej luksusowej, niszowej linii perfum Chanel jest 1932.

Nietrudno domyślić się, że nazwa pochodzi od roku. Cóż zatem takiego stało się 1932? To właśnie wtedy odbył się pierwszy pokaz biżuterii Chanel. Kolekcję tą nazwano Bijoux de Diamants (w 2012 roku stała się ona inspiracją kolejnej kolekcji). Jej motywem przewodnim były szlifowane diamenty. Ich symbolem w powstałej w 2013 roku kompozycji perfumeryjnej jest biały jaśmin.

Zaproszenie na wystawę Bijoux de Diamants w 1932 roku


1932 nie są jednak perfumami jaśminowymi. To wspaniały, zapierający dech w piersiach zapach, w którym z nieba sypią się lilaki, gdzie pod stopami rośnie soczysta trawa, a w powietrzu unosi się woń dojrzałych bergamotek. Zapach jest elfi, delikatnych, magiczny. Niesamowity.

Nie ma w nim nuty dominującej choć cała kompozycja, od początku do końca, ma pewną świetlistą, energetyczną manierę. Czasami można się zastanawiać, czy tak są w stanie pachnieć zwykłe, ziemskie perfumy. Mnie kojarzą się z jakimiś krainami wiecznego szczęścia, które w swoich książkach często malował Tolkien. I nawet jeśli w 1932 nie czuję samego boskiego Valinoru, to na pewno Doriath lub Lorien.

Woń 1932 tryska życiem, tętni sokami roślinnymi, ale jednocześnie jest w niej metaliczny chłód, coś zimnego, świeżego, coś jak haust lodowatego powietrza wzięty w płuca wiosennym porankiem. I mimo że w piramidzie nut występuję mnóstwo kwiatów, to mam wrażenie, że tutaj czuć tylko ich liście, a nie płatki. Aromat kwiatów, poza lilakiem, jest subtelny i zielony. Róża lekko słodzi całość. Irys nadaje puchatej pudrowości bazie, zaś neroli sypie iskrami na początku.

Cudo!

Nuty: lilak, róża, neroli, aldehydy, goździk, kadzidło frankońskie, irys, jaśmin, piżmo, ylang ylang, wetiwer, opoponaks, drewno sandałowe, wanilia, bergamotka
Rok premiery: 2013
Twórca: Jacques Polge
Cena, dostępność, linia: zapach dostępny w pojemności 75 i 200 mL jako woda perfumowana
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
13 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Marcine! Czy można nabyć gdzieś te perfumy?

iwonidos
9 lat temu

Uuuu…wyobraźnia pracuje. Może pokocham i ja wreszcie jakiegoś"Szanela"? Ta świetlistość i zieleń mogłyby mi się spodobać. Ten rok w nazwie trochę mnie zmylił, pomyślałam, że to jakiś pudrowiec ciężki, a tu raczej z opisu wnioskuję, że i przed 50-tka da się go użyć:-)

bebe509
bebe509
9 lat temu

O cholera !! To musi byc naprawde cudo !!!! Pewnie mozna to cudo dostac jedynie w firmowych butikach i moze jeszcze w Dubaju :((((

migotka
9 lat temu

Wanilia 🙁 paskudna wanilia. To sprawia, że zapach u mnie nie ma szans. A szkoda, bo reszta nut, rewelacja.

terii teresa f.
9 lat temu

wow, wysoko i brzmi kusząco. Uwielbiam wanilię w każdej postaci 😉

Marcin Budzyk
9 lat temu

Butiki Chanel i wybrane inne punkt. W Polsce, niestety, nie są dostępne.

Marcin Budzyk
9 lat temu

Najbliżej w Berlinie i w Kijowie. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Żeby w Polsce nie było żadnego butiku Chanel ?! Dziadostwo i wstyd. Żałuję, bo nie wyjeżdżam za granice zbyt często i pewnie nie będę miała okazji poznać tego zapachu i innych z serii. Za kilka mililitrów w ciemno kupionych na aukcji nie uśmiecha mi się płacić kroci 🙁
Maria

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Marcinie,cenie sobie Twoje zdanie i gust,często czytam Twoje recenzje i zwracam się z ogromną prośbą!Mam 28lat,poszukuję sexownego i eleganckiego zapachu na codzien,ktory nie bedzie nachalny i męczący czy mógłbyś coś podpowiedzieć?bliżej mi do Prada Candy niz do Madmaiselle,nie lubię zapachów pudrowych!dzięki Tobie zakupiłam Nero JC,Escade Absolutly Me,Narcisio R,Just Me JC,B Orchid Toma Forda, Le petite robe noire, Moschino I love,ale nadal szukam mojego..będę wdzięczna za każdą odpowiedz!pozdrawiam Ania

Diana Wróblewska
6 lat temu

Czy w chwili obecnej są dostępne gdzieś w Polsce lub dobre miejsce gdzie można zakupić je w sklepie internetowym?

Ania
Ania
5 lat temu

Marcinie, czytałam, ze edp nie dorownuje edt. Czy Twoja opinia nie opiera sie na tym, ze to jednak Chanel? Gdyby to byl zapach no name tez by Cie tak zachwycil?

Katarzyna
Katarzyna
3 lat temu

Mam edt i kocham 🙂 są cudowne, może niezbyt trwałe ale zapach to wynagradza 🙂

Monika
Monika
1 rok temu

Poszczęściło mi się. W biegu na kopenhaskim lotnisku zatrzymałam się w kąciku zapachów Chanel. A tam cała seria Les Exclusisfs. Decyzja była trudna, bo prócz dusznego Coromandel nie znałam żadnego innego. Losowo wybrałam dwa zapachy których było najmniej w testerach. Po jednym psiku i małej podpowiedzi konsultantki wybrałam 1932. I jestem w nim zakochana. Mam w domu kilka różnych flakonów Chanel ale te są najlepszym zapachem. Wyjątkowe, wspaniałe, niepopularne. Dopiero dziś trafiłam na Twoją recenzję i zgadzam się z nią w zupełności. Sypią się iskry jak bliki mojego diamentowego pierścionka na który padają ciepłe słoneczne promienie słońca.