Perfumy marki Chloe znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Chloe See By Chloe Si Belle |
See By Chloe to chyba najsłabsza i najbardziej masowa premiera tej zacnej marki od dawien dawna. Po fiolkę z ich najnowszą wersją – Si Belle – sięgałem z poczucia obowiązku.
Pierwotna wersja See By Chloe
Jak to czasami bywa, sequel może przebić klasyka. W tym wypadku wręcz było to oczywiste. Wszak See By Chloe to półka najniższa z niskich – zapachowo, nie cenowo. Chemiczne, oleiste kwiaty zmieszaną z nutą chińskiego mleczka do opalania nie powalały przecież na kolana, a ich recenzja była jedną z najbardziej masakrujących w historii bloga (co poniekąd broni perfum, bo świadczy o ich sile wyrazu).
Jak pachnie Si Belle?
W przypadku See By Chloe Si Belle jest inaczej. Owszem, to dalej woń lekkich kwiatów, ale już bez wielkich ilości syntetycznych dodatków. Zaletą jest również to, że uniknięto infantylnie świeżego wrażenia charakterystycznego dla większości „lekkich i zmysłowych” perfum dla kobiet.
Reklama perfum See By Chloe Si Belle |
Gardenia
Si Belle pachnie gardenią. I pachnie naprawdę ciekawie. Jest to kwiat ciepły, nieco zasuszony i kuchenny. Nowe Chloe z tego powodu przypomina podmuch powietrza znad rozgrzanej plaży. Efekt naprawdę może się podobać, a docenią go przede wszystkim koneserki klasycznej wersji Jour d’Hermes. Zaznaczam jednak, że jest to wyłącznie jedna z cegiełek z tej kompozycji i do poziomu Hermesa wciąż sporo brakuje.
Neroli
Primo, po nieco iskrzącym i wtórnym początku, gdzie rolę główną główną odgrywa tani kwiat pomarańczy (coś jak Chloe Love Story), Si Belle przechodzi do etapu gardenii, w którym trwa, trwa i trwa. Perfumy są zatem zbyt płaskie. W Jour d’Hermes całość była migotliwa, zmienna, nieodgadniona – była filmem. Chloe przedstawia zaś jedynie jedno ujęcie.
Trzy pojemności Si Belle |
Tragiczna baza perfum
Drugą kwestią jest bardzo słaba i chemiczna baza w stylu większości marnych premier na półkach selektywnych perfumerii. Nawet nie chce mi się o niej pisać, bo po prostu nie ma o czym.
Opinia końcowa o See By Chloe Si Belle
Chloe See By Chloe Si Belle to mimo wszystko wyróżniająca się premiera w ostatniej zalewie płaskości i nijakości. Coś tam się dzieje i nawet może się to podobać. Na pewno zaś Si Belle wypada lepiej od klasyka. Testować polecam.
Nuty: gardenia, neroli, piżmo, brzoza
Rok premiery: 2015
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: limitowana edycja, woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: dobra, około 6-7 godzin