4 maja 2015

Ulubione perfumy – kwiecień 2015

Chanel Sycomore
Chanel Sycomore

W kwietniu zwyciężyły u mnie perfumy Chanel Sycomore.

Świetnie zachowują się w każdej sytuacji. To zapach męski, uniwersalny, z klasą. Paradoksem jest, że powstał jako perfumy dla kobiet. Gabrielle Chanel chciał okiełznać olejek wetiwerowy – uważany w XX wieku za jedną z najbardziej samczych ingrediencji w przemyśle perfumeryjnym. Wówczas pomógł jest Ernest Beaux – twórca No.5 i pierwszy nos domu Chanel.

Później, w 2008 roku, Sycomore wróciło do oferty marki w najbardziej luksusowej kolekcji Les Exclusifs de Chanel jako zapach-uniseks. Ojcami nowej wersji są Jacques Polge oraz Christopher Sheldrake.

Chanel Sycomore
Chanel Sycomore

Ja uwielbiam w nich pieprzność, zieleń, ostrość wetiweru, wielką trwałość, moc i charakter. Potrafią kapitalnie zagrać na skórze zarówno w cieple, jak i zimnie…

Używam ich do klubu, na kolację, do opery i do teatru. Wszędzie, gdzie zależy mi na zrobieniu dobrego wrażenia.

Poza genialnym Guerlain Cologne du Parfumeur, który był ulubieńcem marca (w jednej z perfumerii w Arkadii są piękne, wielkie, kryształowe butle, do których zapałałem ostatnio miłością), jedynie Sycomore w tym roku używałem dłużej niż kilkanaście dni. To naprawdę niezwykły zapach.

A jakich perfum Wy używaliście najczęściej w kwietniu? 🙂

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
68 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Chyba Violet Blonde, bo zauważyłam, że dużo ich ubyło w ostatnim miesiącu. Pozdrawiam, Asia G.

M.
8 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

CK Truth…. Nie wiem czemu, ale pasował do tegorocznego kwietnia 🙂

M.
8 lat temu

Zdecydowanie Perles De Lalique! Ale zapomniałabym… na przemian z Chic Shaik Arabia No 30 – moje ukochane.
Pozdrawiam!

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Comme des Garcons Jaisalmer. Faza totalna mnie ostatnio dopadła.
T.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

w temacie doskonalego,niebanalnego i szalenie noszalnego wetiweru Vetiver Extraordinaire nie ma sobie równych.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

AcquaNobilis
FrenchLover
Vetiver Extraordinaire

Marta | www.urodaiwlosy.pl

L'imperatrice 3 🙂

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Isle Ryder i Spirit of the glen marki Hylnds by D.S & Durga moja ostatnia najwieksza perfumeryjna milosc. perfekcja do granic. trwalosc i oryginalnosc
Natalia

seeandsmell
8 lat temu

Hmm… chyba Narciso for Her edt. Taki powrót do mojej wielkiej miłości. 😉 Szybki też ubywało mi odlewki Vagabond Prince Enchanted Forest i Pro Fvmvm Roma Battito d'Ali.

Ewa Brisken
8 lat temu

PdL w takie cieple dni ???

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Chanel allure edt oraz ck one. Testowałam Limon Verde, O de Lancome, Herba Fresca i ogródki hermesa. Jednak wolę cięższe zapachy a świeżość jedynie w stylu ck one. Może Marcinie byś mi podpowiedzial jakie mogę przetestować zapachy podobne do ck one.
Magda

Ewa Brisken
8 lat temu

W zaleznosci od pogody �� ale Chyba Aqua Universalis, Scent Sheer Eau Fraiche i najczesciej Odlewke mon jasmin noir l'eau exquise Bo juz sie skonczyla i Chyba buteleczka Trafi znowu Do mojej kolekcji

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Amethyst Lalique na zmianę z la petite robe noir edp

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

a u mnie królowały Karleidoscope i Prada Infusion d'Iris Absolue
Gosia W.

iamyourafrica
8 lat temu

Klasyczna Chloe królowała w kwietniu, a w ostatnie słoneczne dni tego miesiąca były to moje nowości, Hermes Un Jardin En Mediterranee oraz Herba Fresca Guerlain i raczej zostanę przy nich na dłużej, są cudowne 🙂

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

U mnie królował Egoista 🙂 Nowością tego miesiąca – szukałam głównie świeżych i letnich zapachów – były Bentley For Men (woda toaletowa), Tom Ford Grey Vetiver Eau de Toilette i Guerlain Limon Verde, które pokochała moja mama i chce je na urodziny 🙂

PS: Dziękuję za paczuszkę! <3 Miniaturka Szklanej Waty okazała się dla mnie oflaktorycznym koszmarkiem (zwłaszcza na mojej skórze), ale na mojej mamie zupełnie inaczej i lepiej perfumy pachną! - aldehydy są zdystansowane, bardziej pachnie cytrusami, miętą i piżmem.
Natomiast mnie urzekła z próbek Daim Blond – coś niesamowitego, ciepłego i zmysłowego! Przypomina mi młodszą, bardziej niewinną, ale śliczną siostrę Black Orchide Toma Forda. Nie potrafię oderwać nosa od nadgarstka i coraz bardziej mnie zachwycają! Czuję, że będzie to mój kolejny must have.

Avarati

Magda
8 lat temu

U mnie zakupiony na początku kwietnia Diptyque – l'ombre dans l'eau edt a dla przeciwwagi Noelle

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

U mnie w kwietniu było całkowicie różnorodnie jak to w pogodzie 😉 Czasem lżej, bardziej już rześko /od Truth CK po Infusion d'Iris Prady/, czasem niezwykle kobieco za sprawą Violet Blonde TF z którą przeprosiłam się po blisko roku, a czasem… jeszcze bardziej zaskakująco, bo kilkakrotnie odnowiłam znajomość z dawniej jeszcze zapomnianą znajomą… tadam… Euphorią CK.
Nie ustając w poszukiwaniach zapachów na lato, kupiłam ukochany Śródziemnomorski Ogródek Hermesa, Aqua RC i La Panthere Cartiera i wciąż węszę…
Się porobiło… Czy to oznacza, że mało porywających premier mamy tej wiosny na rynku, skoro sięgamy w czeluście szuflady?

Pozdrawiam Cię Marcinie i dziękuję za inspirujące opisy zapachów (nie przestając obwiniać za sianie spustoszenia portfelu ;-P )
Maja

Marcin Budzyk
8 lat temu

Piękny zapach. Jeden z moich ulubionych Fordów, choć raczej nie z tych męskich. 🙂

Marcin Budzyk
8 lat temu

W końcu muszę o nim też napisać. Ta koniczyna…

Marcin Budzyk
8 lat temu

Znam kilka osób, które Perles używają w wielkim upale. Wedle gustu.

Ja jednak wolę coś lżejszego na lato również. 🙂

Marcin Budzyk
8 lat temu

Piękne kadzidło. Muszę wrócić do tej świątynnej serii.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Mnie jakoś on nie podszedł…

Marcin Budzyk
8 lat temu

French Lovera miałem dawno temu. Miło wspominam…

Marcin Budzyk
8 lat temu

Z klasą cesarzowej. Muszę w końcu o tych perfumach też napisać, bo warto.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Niestety, nie znam 🙁

Marcin Budzyk
8 lat temu

Piękne zapachy wybrałaś. 🙂 Battito uwielbiam. I bardzo mi się kojarzy z wiosną.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Szukaj cytrusów (zwłaszcza cytryny) w połączeniu z akordami wodnymi lub ogórkowymi. Rozważ Cool Water lub Light Blue Dolce&Gabbana.; To tak na szybko.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Scenta Sheer nie znam, ale pozostałe zapachy szanuję i lubię. 🙂

Marcin Budzyk
8 lat temu

Prady nie znam. Karleidoscope ubóstwiam. Na wiosnę i lato to świetny wybór dla osób rozmiłowanych w ciężkich, pudrowych i drzewnych wonnościach.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Też je uwielbiam. Moja flaszka Ogródka Śródziemnomorskiego świeci pustkami, więc chyba muszę porwać się na nowy flakon. 🙂

Marcin Budzyk
8 lat temu

Pięknie pachniał Twój kwiecień. 🙂

A Grey Vetiver ubóstwiam wręcz.

Cieszę się, że z zapachów coś przykuło Twoją uwagę. Trzymam zatem kciuki za pełen flakon Daim Blond.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Ciekawy zestaw. Oba zapachy bardzo, bardzo dobre według mnie.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Niestety, ten rok nie jest zatrzęsieniem tak dobrych premier jak poprzedni. Przynajmniej ja czuję spory niedosyt. Perfumy prezentowana na wiosnę i lato 2015 są mocno wtórne i dość nijakie. Brak zaskoczenia i brak naprawdę dobrej jakości. Ale nie chcę uogólniać, bo są też debiuty bardziej udane.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

w kwietniu zdecydowanie Habanita.. wiem, że nie każdy lubi, ale na mnie pachnie przepięknie (wg otoczenia także).

Grażyna J
8 lat temu

Wiosną króluje u mnie Si Armaniego w wersji edt i Guerlain z Allegoriami, na czele z Teazzurrą. I jeszcze LPRN Eau Fraiche 🙂

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

A co sądzisz o Jour d'Hermes Gardenia? Moim zdaniem interesujący debiut 🙂

Elżbieta

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Niedługo pojawi się też Chanel Chance eau vive, której jestem bardzo ciekawa.

Elżbieta

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Troszke Baiser Vole Essence de Parfum Cartier, czasem Sublime Balkiss The Different Company <3 <3

Marcin Budzyk
8 lat temu

Nie znam jeszcze Gardenii Hermes. Mam zaległości próbkowe całkiem spore… Ale na pewno o niej napiszę. 🙂

Marcin Budzyk
8 lat temu

Mocna rzecz. 🙂 To trudny zapach, ale nie brakuje mu urody. Takiej trochę przewrotnej urody.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Wybrałaś ciekawsze premiery tego roku. Niech pięknie pachną i sprawiają dużo radości 🙂 Choć dla mnie LPRN to jednak nie to…

Marcin Budzyk
8 lat temu

Sublime już nie pamiętam, ale esencja Baiser Vole <3 <3 <3

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

W kwietniu była najczęściej Teazzurra i TF Black Orchid, w maju na prowadzenie wysuną się chyba Allure edt i Dune 🙂

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Odkryciem dla mnie jest galbanum w interpretacji Balmain Ivoire. Na początku zieloność w ostrym pobudzającym wydaniu, które sprawia, że myśli płyną lekko i szybko, a po wielu godzinach – delikatna obecność tego samego akordu, już stanowiącego jedną całość ze skórą i potrzebą wieczornego wyciszenia.
Marcinie, cieszę się, że ten "przypadek" zdarzył Ci się i że chciałeś o nim opowiedzieć. Ania

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Kwiecien to Bentley i TF -oba For Men.
Jani

Idę
8 lat temu

Tobacco OUD, Himalaya

Raisa
Raisa
8 lat temu

Ninfeo Mio – na ciepłe dni, Bottega Veneta – na wieczory, Grey Vetiver – kiedy czekają trudne zadania, Wonderwood – na wszystkie wymienione okazje i na wszystkie inne.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Marcin musisz poznać tę markę bo jestem bardzo ciekawa Twojej opinii . Marka jest dostępna w perfumerii Lulua i Mood Scent Bar i chyba tylko w kilku sklepach na świecie. Isle Ryder to taki narkotyczny jaśmin chyba przez te szyszki świerkowe i miód.Dla mnie najpiękniejszy jaśmin w perfumach. Jestem ciekawa Twojej opinii bo dla mnie Twój blog to był taki elementarz , z którego chłonęłam wiedzę , aż dotarłam do świata niszy , który ma w sobie tyle emocji i pasji czego nie ma w perfumach mainstreamowych.
Natalia