8 czerwca 2015

Puredistance White

Puredistance White
Puredistance White

Do perfum marki Puredistance mam niejednoznaczny stosunek. Ich jakość bez wątpienia jest wysoka, ale cena jeszcze wyższa. Czasami mam wrażenie, że wręcz nieadekwatna do kunsztu. Niemniej sięgam po ich najnowszą kompozycję – White.

Zapach jest przyjemny, bogaty i kwiatowy. Niezbyt słodki, bo różany cukier zastąpiono tu sporą ilością wytrawnej paczuli i wetiweru. Całość jest jednak genialnie złożona, harmonijna, idealna wręcz.

Może to głupie i niezbyt poprawne, ale wąchając White przenoszę się do domku Baby Jagi położonego w środku mrocznego lasu. W tej chwili jednak (w sensie obrazu zatrzymanego w butelce) jest południe. Z kory drzew unosi się upojny aromat mchu i mokrej gleby. A rosnące krzaki róży wydzielają skoncentrowane olejki, które plotą się z wonią lasu. To sprawia, że zapach jest klasycznie elegancki i niszowy zarazem.

Reklama Puredistance White
Reklama Puredistance White

Róża jest główną, choć nie dominującą bohaterką Puredistance White.

Jest i cień pierników. To zapewne zasługa bobu tonka (pachnie sianem i migdałami) oraz niosącego wrażenie kremowości sandałowca. I to te dwie nuty odpowiadają za większość słodyczy odnalezionej w White. Róża bowiem wnosi do kompozycji elementy zielono-metaliczne. Jej twarz przypomina nieco stare szypry. Jest więc dostojnie, elegancko i tajemniczo.

Opinia końcowa o Puredistance White

White to naprawdę niesamowicie złożony zapach. Bardzo, bardzo mi się podoba, choć nie są to moje klimaty. No i trzeba uczciwie powiedzieć, że to Puredistance prezentuje tym razem perfumy dla kobiet. White absolutnie nie jest uniseksem.

Nuty: róża, piżmo, drewno sandałowe, bergamotka, wetiwer, bób tonka, paczula, irys
Rok premiery: 2015
Twórca: Antoine Lie
Cena, dostępność, linia: zapach dostępny w formie ekstraktu perfum w pojemności 17,5, 60 mL i 100 mL
Trwałość: bardzo dobra, około 9-10 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
MR
8 lat temu

White jeszcze nie znam, ale Black uważam za piękny zapach. Ale ceny… Fakt, przyprawiają o zgrzyt zębów taki, że Black nie mam nawet na liście chciejstw. 😉 Lubię tonkę i kremowe zapachy, więc jestem optymistycznie nastawiona co do tej nowości. 🙂 Pozdrawiam

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Marcinie… pytanie za 100pkt .

Zapach mężczyzny to głównie zioła , drzewa , mchy i morze . Czy są jakieś zapachy dla faceta , które można by nazwać mlecznym ,kremowym czy wręcz aksamitnym, kaszmirowym i puchatym ? Ewentualnie z kategorii Gourmand ?

Marcin Budzyk
8 lat temu

Dolce&Gabbana; The One Gentleman
Ted Lapidus Black Soul

To pierwsze, jakie przyszły mi na myśl. Jest ich jednak dużo, dużo więcej. 🙂

Marcin Budzyk
8 lat temu

Chociaż wydaje mi się, że z niszowych uniseksów szybciej się coś znajdzie. Na męskiej, sieciowej półce to faktycznie niezbyt często spotykane kompozycje.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Dziękuje 🙂 … przy okazji kupna lapidusa w ręce wpadł mi Only the brave diesel oraz taki w kartoniku jak mleko masculine także Diesla… to są właśnie moje zapachy…takie delikatne – puszyste – kremowe . Lapidus jest takim ugrzecznionym milionem Rabanne , ale całkiem fajny . the one gentelmen za mało puszku ma w sobie .

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Jesli chodzi o nisze to Rzeszowski rynek jest biedny pod tym względem , a kupno w ciemno przez internet to mało atrakcyjny pomysł ,. Musiałbym mieć jakieś podpowiedzi , które konkretne zapachy próbować bym mógł zamówić próbki 🙂

Unknown
7 lat temu

Dzień dobry. Sotlyca ładnie prosi o recenzję PUREDISTANCE Warszawa http://www.perfumeriaquality.pl/produkt/?product=puredistance-warszawa-perfumy-60ml
Z góry dziękuję w imieniu nie tylko Stolycy ale i całej Polski 🙂

Pozdrawiam,
Ola O.