Ostatnie zakupy na e-glamour.pl |
Ostatnio miałem przyjemność zrobić większe ilościowo zamówienie na e-glamour.pl (tak, ja NIE mam za darmo perfum i kosmetyków, o co wielu z Was pyta)
Zazwyczaj nie robię spontanicznych zakupów w ciemno, ale tym razem uległem dawnym opiniom, które utkwiły mi w pamięci.
Postanowiłem zakupić więc trzy nieplanowane zapachy (niedostępne w polskich perfumeriach) korzystając z bardzo korzystnych cen:
Kenneth Cole Reaction for Men (47zł/50mL)
Zapach, o którym naczytałem i nasłuchałem się wielu pozytywnych opinii. Niestety, w mojej ocenie to słabizna. Dwa dni testów wystarczyły, żebym napisał o nich recenzje: Kenneth Cole Reaction for Men.
Kenneth Cole Black (43zł/50 mL)
Po wstępnym teście wiem, że zapach nie jest zły. A nawet całkiem dobry jest. Trochę w stylu Zirh Ikon. Na pewno poświęcę mu więcej czasu.
Thierry Mugler Cologne (99zł/100 mL)
To zakup planowany i największe, pozytywne zaskoczenie. Zapach jest autentycznym majstersztykiem, jeśli chodzi o wody kolońskie. Spokojnie może konkurować z wodami Guerlain czy Neroli Portofino Toma Forda. Polecam! To będzie mój absolutny top tych wakacji…
Jil Sander Sport for Men (56 zł/30mL)
Ponoć najbardziej ambitne z męskich perfum sportowych. Po wstępnym teście daleki jestem od takich sądów. Chociaż na tle innych „sporciaków” nie wypada najgorzej. Sprawdzę w warunkach bojowych 🙂
Dior Delikatny Tonik z Ekstraktem Piwonii (106zł/200 mL)
Kupiłem też jeden kosmetyk pielęgnacyjny – piwoniowy tonik marki Dior do cery wrażliwej, suchej i skłonnej do podrażnień. Póki co działa nieźle, ale chyba rumiankowego Clarinsa nie przebije.