Perfumy Chanel znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Les Exclusifs de Chanel Misia |
Nowy rok chcę zacząć od recenzji zapachu wyjątkowego, a takim bez wątpienia są najnowsze perfumy marki Chanel o nazwie Misia.
To kompozycja poświęcona Misi Sert Godebskiej – Polce, która w przedwojennym Paryżu została protektorką wielu wybitnych artystów. Według plotek to właśnie ona namówiła Gabrielle Chanel do kreacji jej pierwszych perfum – Chanel No. 5 – i to ona stała za jej pierwszą kolekcją biżuterii.
Na pomysł poświęcenia Misi oddzielnych perfum wpadł ponoć sam Olivier Polge. Warto też zauważyć, że Misia to jego pierwsze samodzielne perfumy w ramach najwyższej, najbardziej luksusowej kolekcji Chanel – Les Exclusifs de Chanel.
Dodaj napis |
Jak zatem pachnie Misia?
To zapach w stylu Guerlain Insolence EdP. Pudrowy fiołek zapleciony z irysem tworzą akord pierwszego planu, wyczuwalny od początku do samego końca. W przeciwieństwie jednak do wielkiej kreacji Guerlain, tutaj nie ma aż takiego nacisku na tony drzewne, leśne i elfie. Misia oszałamia pudrowym ciepłem i niebanalną słodyczą. Jest zdecydowanie bardziej kobieca od Insolence, ale też mniej niszowa i łatwiejsza.
Chanel Misia |
Piękna i charakteru dodają jej niebanalne akcenty słodkie i kwaśne. Mamy zatem owoc liczi, malinę i różę. Te trzy składniki tworzą woal, który nasuwa na myśl skojarzenia z konfiturą. W każdym jednak momencie są to nuty niebanalne, którym daleko do tuzinkowości znanej z półek perfumerii sieciowych.
Warto też powiedzieć o brzoskwini, która w sercu wprowadza delikatne pomadkowe tony. Z tym, że bliżej im właśnie do pomadek owocowych dla dzieci, a nie szminek dla kobiet. To interesujący zabieg, ponieważ brzoskwinia w takiej formie świetnie komponuje się nie tylko z fiołkiem i irysem (które z zasady mają pudrowo-kosmetyczne wydźwięk), ale też z czerwonymi bohaterami.
Dopełnieniem całości jest słodka i ambitna baza, gdzie wanilia i lekko migdałowy bób tonka wtapiają się w fundamenty fiołka i świetnie wieńczą całość kompozycji. Efekt jest naprawdę przedni, a pazura dodają mu pewne nieco bardziej przybrudzone, wręcz zwierzęce niuanse.
Oficjalne zdjęcia promujące Chanel Misia |
Opinia końcowa o Les Exclusifs de Chanel Misia
Misia to jeden z najlepszych zapachów w portfolio Chanel i jeden z najlepszych zapachów fiołkowych. W moim osobistym rankingu stawiam go niemal na równi z Guerlain Insolence. „Niemal”, ponieważ to Guerlain był pierwszy i to Insolence przetarło szlaki dla perfum tego typu. Docenić trzeba też idealny balans między składnikami, których łączenia nie jest łatwym zadaniem dla perfumiarza.
Nuty: irys, fiołek, liczi, brzoskwinia, malina, róża, bób tonka, wanilia, aldehydy, mimoza, benzoin
Rok premiery: 2015
Twórca: Olivier Polge
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 75 i 200 mL, wyłącznie w butikach Chanel
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin
Perfumy podobne: Guerlain Insolence EdP, Frederic Malle Dans tes Bras