29 czerwca 2016

Givenchy Dahlia Divin Le Nectar de Parfum

Perfumy marki Givenchy znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Givenchy Dahlia Divin Le Nectar de Parfum

Jedna z najgłośniejszych i najważniejszych premier lata ’16 to Givenchy Dahlia Divin Le Nectar de Parfum. Zapach opisywany jako „złocisty, intensywny i bardziej drogocenny od poprzedników” już pojawił się nad dwiema polskimi rzekami: Wisłą i Nerem.

Givenchy nie zaskakuje i prezentuje perfumy, które mocno osadzone są na ramach znanych z klasyka Dahlia Divin i wersji Eau de Toilette. Mam jednak wrażenie, że Le Nectar de Parfum, choć to teoretycznie najcięższa z wariacji, łączy wątki znane z poprzednich wariacji. Podoba mi się to, że owe wątki są tymi ciekawszymi i dzięki temu uniknięto tu wielu niedoskonałości, o których pisałem w latach minionych.

Reklama perfum Givenchy Dahlia Divin Le Nectar de Parfum

Początek przypomina mi Dahlia Divin EdT. Jest tu pierwszy etap banału, który trwa minutę lub dwie, a po którym ujawnia się początek musujący i bardziej energetyczny. Zarówno pierwszy jak i drugi są nieco wzmocnione w stosunku do poprzednika, ale ich wydźwięk pozostaje ten sam. Czytają spis nut Dahlia Divin Le Nectar de Parfum zauważyłem, że nie ma tam żadnych owoców. Być może wynika to z faktu, że w dzisiejszych czasach marki skracają piramidy zapachowe dzieląc się z klientami tylko nutami głównymi. Mówię o tym, ponieważ brzoskwiniowa, kremowa nuta jest wyraźnie wyczuwalna w nowej odsłonie i nie daje się zasypać nawet przez mimozowy puder.

W sercu i bazie Dahlia Divin Le Nectar de Parfum zbliża się do klasyka Givenchy, czasami nawet go wyprzedza i muska obszary pokryte klimatem samej Organzy. Na pewno tegoroczna wersja jest bardziej do niej podobna niż klasyk, choć powiedzmy sobie szczerze, że do jej jakości wciąż jest daleko.

Le Nectar de Parfum w trzech pojemnościach i oficjalny packshot z opakowaniem

Na tym etapie perfumy są mniej chemiczne, ponieważ kurz laboratoryjny został pokryty pudrem kwiatowym, który ratuje całość i ukrywa sztuczności, chociaż sam przy tym szczytem naturalności nie jest. Podoba mi się jednak jego działanie tonujące, które sprawia, że nowa Dahlia Divin nie staje się koszmarem infantylnego kurzu ani plastikowo-słodkim ulepem. Co nie znaczy oczywiście, że oba wymienione wątki tu nie występują. Są po prostu mniej uciążliwe.

Opinia końcowa o Givenchy Dahlia Divin Le Nectar de Parfum

W mojej ocenie to najlepsza z trzech odsłon Dahlia Divin. Dość przeciętna, ale doceniam fakt progresu i ciekawą próbę eliminacji wad, które spotkałem w poprzednich wersjach.

Nuty: mimoza, jaśmin, bób tonka, róża, drewno sandałowe
Rok premiery: 2016
Twórca: Francois Demachy
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: średnia, około 5-6 godzin

Reklama perfum Givenchy Dahlia Divin Le Nectar de Parfum

Na stanowisku ambasadorki Candice Swanepoel zastąpiła Alicię Keys. Efekty możecie zobaczyć poniżej…

…oraz film zza kulis:

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
rAf
7 lat temu

całe portfolio Divine to jak cegła składników zamknięta w jajko niespodziance, cała masa miałkich wrażeń, które swoją zapachową bezbarwnością wyparły ciekawą Dahlia Noir.

Marcin Budzyk
7 lat temu

Wyparły w sensie, że Dahlii Noir już nie ma w Douglasach?

rAf
7 lat temu

no tak miałem wieści, że linia jest na wylocie potem przyszla obniżka ceny a dzisiaj już nie widze jej w perfumeriach.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Nie wiem czemu, ale reklama le nectail kojarzy mi się z reklamą Organzy Indecence, chyba przez te same motywy pustyni.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Marcinie, masz może jakieś informacje czemu perfum Dahlia Divin (Nectar) nie ma w stacjonarnych perfumeriach? Dopiero wyszły a już nie można ich znaleźć.