23 listopada 2016

Donna Karan DKNY Be Delicious Fresh Blossom Crystallized

Perfumy marki DKNY znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

DKNY Be Delicious Fresh Blossom Crystallized

Idąc za ciosem prezentuję na blogu drugie z jabłuszek DKNY – Be Delicious Fresh Blossom Crystallized

Teoretycznie główną różnicą między tą wersją a bardziej klasyczną powinna być obecność nuty czerwonego jabłka. Niestety, dla mnie pachnie to co najwyżej bardzo trywialnymi i rozcieńczonymi czerwonymi owocami, które w tej perspektywie nabierają barwy przykurzonego różu. I właśnie ta chemiczność i syntetyczność jest dla mnie przesłanką do bardziej srogiej oceny Fresh Blossom Crystallized.

Oficjalne zdjęcie duetu DKNY Crystallized

W późniejszych etapach wyraźnie wchodzi na plan akord morski i różowych kwiatów, lecz poziom wciąż jest bardzo niski, bo całość gra bardzo anemicznie i nienaturalnie.

Opinia końcowa o Donna Karan DKNY Be Delicious Fresh Blossom

Kolejny klon, który zginie w niepamięci. Szkoda to nawet wąchać.

Nuty: akord morski, róża, czerwone jabłko, czerwone owoce, frezja, kapryfolium, drewno sandałowe
Rok premiery: 2016
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 50 mL
Trwałość: niska, około 2-3 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Ratunku, Ratunku …………Panie Marcinie.
Witam, choć pozostaję w ukryciu, jestem z Panem od początku bloga. Czytam i cieszę oczy, często z Panem w myślach polemizuję. Proszę o pomoc. Jestem astmatykiem i alergikiem i często przez pryzmat tego -mam problem ( duży problem) z zapachami. Chodzi o zapach męża. Wybór jest skrajny, jeśli chodzi o pory roku. Od wielu lat kiedy tylko pojawił się Cool Water Davidoffa’a używa go w lecie ( na przemian z DIOR Homme Cologne 2013 – z tym, że najczęściej to ja zabieram butelczynę) w zimie natomiast używa dobrze przeze mnie tolerowany Fahrenheit Diora. I tu nastąpiła masakra – za namową i bez mojego uczestnictwa, ( ale dla mnie poniekąd ) zakupił Dior Fahrenheit la Perfum. Nie mogę z nim wytrzymać – duszę się, wietrze pokoje, wszędzie drażni mnie jego słodycz. Jest mi przykro, ale poprosiłam, aby mąż stosował go tylko w delegacjach. Niestety zapach przyjeżdża wraz z wraz z mężem, najchętniej bym go wylała….. wiecie gdzie ….mimo, że to bezeceństwo, wiem. Natychmiast mam migreny…….co to za słodycz …..nie do zniesienia…….. Proszę o pomoc, zapach może być złożony, ale nie może być duszący i słodki. Wytrawny tak, dymny tak, ale nie słodki, nieduszący ,skrzący ozonem. Szukam i szukam i nie mogę znaleźć. Muszę znaleźć, jakich kompromis i przełamać rutynę wieloletnią. Loewe odpadają…mąż uważa, że są zbyt kadzidlane i proste ( Loewe Natural – dla mnie ok), wariacje na temat Hermes Jour d’Hermes nie podobają się mężowi mi zrestą też mają tą duszącą słodycz. Większość kobiecych zapachów słodkich, kwiatowych, duszących, choć na pewno szlachetnych jest dla mnie nie przyjęcia – często wywołują napad astmy. Używam w kolejności ulubionych: Lemon Verde –Guerlain, Un Jardin sur le Tot – Hermes ( na wieczór), Homme Cologne 2013, stare szlachetne wydanie, niemające nic wspólnego z obecnym na pólkach L’eau par Kenzo, bywało Light Blue D&G; oraz klasyczne CK one. W ubiegłym roku dostałam Toma Forda…..Neroli Portofino…..i stoi, bo butelka ładna ( też umierałam po aplikacji) może ktoś chce? HIHIHIHIH
W jakim kierunku mam szukać,ma Pan pomysł? Na pewno. Będę wdzięczna za pomoc. Intryguję mnie Lalique, Encre Noire (sport) wąchałam -A L'Extreme i to samo…….zawrót głowy i słodycz powalająca. Pozdrawiam Ania 
P.S. Po aplikacji tego jabłuszka to chyba potrzebowałabym reanimacjia…….frezja i róża….jeszcze trochę piżma i wanilii i byłby zgon 🙂

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

O Boże , to straszne , nie myślałam , że można aż tak reagować na zapachy , współczuję Pani .
Pani mąż używa mocnych nut , a może by tak spróbować delikatniejszych np . Mercedes Benz Club … Valentino Uomo czy Bottega Veneta Pour Homme ……….Pozdrawiam -Elżbieta.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Dziękuję, wszystko skrzętnie zanotowałam. Przeczytałam recenzję Pana Marcina -UOMO (może być duszący ..ale powącham, zaryzykuję haha.) Jeszcze raz dziękuję. Jestem bardzo ciekawa podpowiedzi samego mistrza. Czasem zdarza się, że muszę zmienić miejsce w kinie lub w teatrze, czasem w kawiarni…ze względu na zapach. Moja Pani Fryzjer używa Thierry Mugler Angel ……..kiedy umawiam się …..wie, że nie może aplikować swojej ulubionej woni. Nieśmiałam jej prosić……ale kiedy spryskała się w oddaleniu aby się odświeżyć…….skutki były dla mnie mizerne. Ot taki ze mnie typ……..dziwak…….bardzo przepraszam wszystkich fanów Angela, który z pewnością jest arcydziełem. Zabójczo dobrym. Ania

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Ja astmy nie mam ale na Angela reaguje tak samo- i na Cool Water i Light Blue( kiedys wachalam podrobki tychze i skonczylam nad muszla w wc. Polecam Comme de Garcons 2, Montale Greyland- oba kadzilane, Comme de Garcons Kyoto-tez kadzidlo, Dior Dune dla panow-ewentualnie, ale wczesniej testy of course 😉 Moze cos Lanvine. Pozdrawiam, Ika.

Marcin Budzyk-Wermiński

Pani Aniu.
Z mężem sprawa wydaje się prosta: stawiamy na wytrawne, niesłodkie wonie w typie fougere lub szypru (to opcja cięższa) lub na drzewne, świeże kompozycje z ziołami.
W pierwszym wypadku poleciłbym Nicolai Patchouli Intense (męski perfumy cieszące się wielkim powodzeniem w kręgach francuskiego biznesu) lub Rouge Bunny Rouge Silvan (zielone, wytrawne i zimne kadzidło), ew. Heeley Chypre 21.
Z tych świeższych świetnym wyborem może być Nicolai L'eau miXte – cytrusy, zioła, spora doza drzew i jałowca. Bardzo energetyczny i w ogóle niesłodki zapach. No i względnie tani.

Jeśli chodzi o Panią, to przetestowałbym również Nicolai L'eau miXte – to uniseks. A oprócz nich Parfumerie Generale Harmatan Noir i Hyperessence Matale. Opisy tych dwóch ostatnich znajdzie Pani na https://impressium.pl/28-parfumerie-generale

Gdyby jednak wolała Pani zostać przy półce mainstreamowej, to dla męża polecam testy Armani Eau d'Aromes, Lalique Encre Noire i w ogóle perfumy z nutą wetiweru (Guerlain Vetiver, Guerlain Homme L'Eau Boisee, Tom Ford Frey Vetiver EdT)

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

O tak , Lalique Encre Noire może być strzałem w dziesiątkę , a miałam też go dodać :)….Elżbieta.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Marcinie , mam pytanie …. Narciso Rodriguez For Her – jak bardzo różnią się od siebie edp i edt ? I jak jest różnica między wodą perfumowaną a toaletową w DKNY Cashmere Mist ? Potrzebuję pilnej podpowiedzi………Elżbieta.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Witam ponownie Panie Marcinie, jest Pan ujmujący…dokładnie takie obszary poszukiwań mi się marzyły. Wszystko powącham, przetestuje (najpierw sprawdzę swoją wrażliwość ale oczywiście wybór pozostawię mojemu mężowi po testach mej przytomności lub jej braku ha ha ha). Dziękuje za profesjonalne podejście do mojego problemu. Życzę natchnienia, przyjemności w testowaniu prawdziwie udanych zapachów. Pozdrawiam Ania

Leokadia Pumeks
7 lat temu

Marcinie, ja też mam pytanie/prośbę off topic: w ubiegłym roku recenzowałeś, i to bardzo pozytywnie, Carner Barcelona Palo Santo. Czy znany Ci jest ich zapach El Born- jesli tak to prośba o parę słów o nim, a także który z tych dwóch wydaje Ci lepszy. Z góry dzięuję 😉

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Już wybrałam – Narciso Rodriguez For Her edt. i mam nadzieję , że to dobry wybór , jak myślicie ?…E.

Sparroow
7 lat temu

Pani Aniu,
Byłbym zainteresowany odkupieniem perfum TF. Czy mógłbym prosić o szczegóły, jeśli propozycja jest aktualna.
Mój e-mail to: lecorbusier@o2.pl

Pozdrawiam,
Marcin.