23 października 2017

Jesień, jesień… perfumy dla kobiet 2017

.

Niszowe perfumy dla kobiet na jesień 2017
Perfumy dla kobiet na jesień 2017

Kilka dni temu jeszcze cieszyliśmy się niemal letnią pogodą, ale chyba czas już na dobre powitać jesień. I z tego powodu dzisiaj o najciekawszych propozycjach z Impressium

Oczywiście, większość prezentowanych niżej perfum do zapachy uniseksowe, lecz przy ich wyborze kierowałem się tym, aby dobrze grały na ciele kobiety w klasycznym rozumieniu. Będą to więc kompozycje nie dymne, przesadnie drzewne i ekstrawaganckie, lecz piękne, złociste i takie, które na kobiecie będą podkreślały jej kobiecość, a nie kreowały wrażenie męskości.

Zwróciłem uwagę też na to, aby perfumy charakteryzowały się ponadprzeciętną trwałością i projekcją – choć te cechy NIE świadczą o jakości perfum, ale o tym już chyba wszyscy wiedzą. Jednocześnie postawiłem na tony, które NIE są obecne w perfumerii selektywnej i nie będą spotykane powszechnie na ulicy w aktualnym sezonie. I właśnie z tego powodu można zobaczyć dwie grupy główne: orientalną, złocistą wanilię i ambitnie drzewną różę.

Złocista wanilia i drewno…

Pierwszą grupę reprezentuje Rouge Bunny Rouge Tenera – piaskowa wanilia o lekko skórzanym, rumowym zabarwieniu. Co ciekawe, choć spis jej nut wygląda uniseksowo, to należy do wyłącznie damskiej, białej linii Rouge Bunny Rouge. Kompozycja jest to bardzo zmienna, raczej ciężka i zupełnie odmienna o innych pozycji tej kolekcji. W bazie przypominać woń wygrzanej wnętrza skórzanej torebki…

Od lewej: Rouge Bunny Rouge Tenera, Eutopie No. 3, Nicolai Kiss Me Intense
Od lewej: Rouge Bunny Rouge Tenera, Eutopie No. 3, Nicolai Kiss Me Intense

Na miejscu drugim najciekawszy z zapachów Eutopie (obok No. 8), czyli Eutopie No. 3. To z kolei oud z kadzidłem podany jednak w sposób złocisty, śliwkowy, magiczny. Na skórze kobiet nabiera miękkości i wyraźnej, choć niedużej pudrowości. Pewnie za sprawą takich cech „Trójka” wielu osobom kojarzy się z dawną, pierwszą wersją Feminite du Bois.

Na trzecim miejscu w tej grupie jest Kiss Me Intense marki Nicolai – wanilia na słodko, z migdałem o niesamowitej mocy otulającej. Choć określenie to jest w dzisiejszych czasach nadużywane, to do tych perfum pasuje idealnie. Zapach tworzy swoisty kokon bezpieczeństwa i wytwarza mocne smugi za noszącym. Orientalne podbicie z przypraw i kwiatów nadaje mu wielu wymiarów. I należy tylko uważać, kiedy się tych perfum używa w zamkniętych przestrzeniach (np. w biurze), ponieważ bardzo łatwo przesadzić z ilością.

W tej grupie mogłaby się znaleźć też Nicolai Ambre Cashmere Intense czy Ormonde Jayne Vanille d’Iris.

Rozgrzewająca róża

W drugiej grupie znajdą się zapachy wielkie z Ispartą – jednymi z najlepszych perfum w całej historii niszowej twórczości – na czele (recenzja tutaj). Hipnotyzujący, drzewny, z winną nutą cierpkich owoców i owiniętą woalem dymu różą. Isparta to czysty geniusz i jedne z najbardziej komplementowanych zapachów na ciele kobiet. Wiem, że mężczyźni też często po nią sięgają, ale w mojej opinii to już nie jest do końca to… Isparta na męskiej skórze dalej pachnie świetnie, lecz już bez tej bożej iskry.

Od lewej: Eau d'Italie Paestum Rose, Parfumerie Generale Isparta, Phaedon Rouge Avignon
Od lewej: Eau d’Italie Paestum Rose, Parfumerie Generale Isparta, Phaedon Rouge Avignon

Obok Isparty widnieje Phaedon Rouge Avignon – również dzieło Pierre’a Guillaume. To z kolei róża truflowa z kakao i zawiesistym piżmem. Kompozycja na pewno o nieco większej trwałości i projekcji niż Isparta, ale też z mocniej zaznaczoną słodyczą i tonami szyprowymi. Wiele osób porównuje je z Black Orchid Toma Forda.

I na miejscu trzecim dzieło samego Bertranda Duchaufoura dla Eau d’Italie – Paestum Rose – przepiękna, naturalna róża w objęciach wytrawnego (bardzo wytrawnego) papirusu, drewna i kadzidła. Już w 2010 roku pisałem (KLIK), że to koronne, najwybitniejsze dzieło tego twórcy i dzisiaj, po 7 latach, zdanie podtrzymuję. Tak wyjątkowe róże we flakonie perfum mogły powstać tylko z ręki mistrza Bertranda.

Ormonde Jayne Ormonde Woman

Jest też zapach złożony w 100% z naturalnych składników – drzewny, nieco mroczny, zielony, a przy tym bezsprzecznie kobiecy (zresztą należący do damskiej linii marki) – Ormonde Woman. To perfumy, które w arcyciekawy sposób łączą szyprową zieleń z migotliwym, cielesnym i ciepłym podbiciem. Nie są w ogóle słodkie, co jest istotną cechą, która odróżnia je od większości perfum jesienno-zimowych dla kobiet. Jest to na pewno bardzo ciekawa wariacja dla kobiet lubiących akordy zielone, mszyste, drzewne i elegancko-chłodne.

Dostępność, ceny, pojemności:


Nicolai Kiss Me Intense, 30 i 100 mL (od 276 zł KLIK)
Rouge Bunny Rouge Tenera, 50 mL (420 zł KLIK)
Eutopie No.3, 100 mL (695 zł KLIK)
Parfumerie Generale Isparta, 30 i 100 mL (od 289 zł KLIK)
Phaedon Rouge Avignon, 100 mL (549 zł KLIK)
Eau d’Italie Paestum Rose, 100 mL (445 zł KLIK)
Ormonde Jayne Ormone Woman, 50 i 100 mL (od 545 zł KLIK)

Ormonde Jayne Ormonde Woman
Ormonde Jayne Ormonde Woman

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
30 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Katarzyna Kulczycka
6 lat temu

Och, świetny wpis! Zdjęcia także. A ja czekam z niecierpliwością na swój flakonik Isparty.

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Dobrze sie stalo, Panie Marcinie , ze Pan wprowadzil 50 ml opakowania Ormonde Jayne do perfumerii.
Moze oplacalnosc jest mniejsza niz wiekszych opakowan , ale wydaje mi sie , ze marketingowo bedzie to dobry ruch. Cena 890 zl dziala odstraszajaco…przynajmniej dla ludzi , ktorzy niszy probuja dopiero…
Pozdrawiam , Marek.

Aspaniaa
6 lat temu

Dodałbym tu jeszcze Eutopie 4, myślę, że jesień to jej pora. Mimo, że nie ma w nutach lawendy, bardzo przypomina mi niedostepne już BY Dolce&Gabbany.;

Ps Panie Marcinie, czy testował Pan Eutopie 10?

Marcin Budzyk-Wermiński

Dziękuję za miłe słowa. Jutro flakonik będzie już u Pani. Proszę zatem wyczekiwać kuriera 🙂

Marcin Budzyk-Wermiński

Oczywiście, zapachów pasujących do jesieni jest w Impressium mnóstwo. Tutaj tylko pokazałem pewne tropy, którymi można podążać. Wszystkie kompozycje Eutopie zresztą pracują świetnie jesienią/zimą, może poza "Siódemką". Ale nawet No. 8 i No. 9 – należące przecież do serii "Parki i Ogrody Francji" – również pokazują swoją moc w chłodzie.

Eutopie No. 10 lada moment pojawi się w Impressium. Mam przyjemność używania ich już od kilku tygodni. Zapach w stylu klasyków tej kolekcji – No. 2, 3 czy 6, lecz jednocześnie różny od nich

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Chciałam właśnie pytać o 50ml, które są przecież dostępne w UK i cieszę się, że zagościły też w Impressium. Pojemności 100ml i wyżej przy dużej kolekcji perfum są naprawdę nie do zużycia 😀
L

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Isparta – moja miłość życia

Marcin Budzyk-Wermiński

Moja też <3 <3 <3

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Kiedyś… kiedyś… przyjadę do Łodzi 😉 tylko muszę w pracy nakłamać 😉 a dzieciom i mężowi znaleźć opiekunkę na wtoreczek 😉

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

To powyżej to Joanna 😉

Mariusz G.
6 lat temu

Kiedy zestaw "must have" w męskiej wersji?

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Dzień dobry,
czy jest szansa na recenzję Bapteme du Feu?

Mariusz Bielak
6 lat temu

Kiedy coś dla facetów? 🙂

Marcin Budzyk-Wermiński

Postaram się jutro

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Moja jesień to Harmatan Noir – piękny.

Pozdrawiam ciepło I>S>

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Przepraszam, że tutaj pisze ale to desperacja;) poszukuje zamiennika Chloe love eau Intense i wiem Panie Marcinie, że też należą do Pana ulubionych. Czy istnieje coś podobnego na zastępstwo???
Pzdr Judyta

Marcin Budzyk-Wermiński

Na razie mam zdjęcia, więc post będzie w poniedziałek 🙂

Mariusz G.
6 lat temu

Super poniedziałek, w sam raz na początek tygodnia.

Aspaniaa
6 lat temu

Skuszona nutami i sugestią zapachu jesiennego zakupiłam Tenerę. Upolowałam dekant, jak sądzę oryginalny ( czy RBR jest podrabiany?) i czuję niedosyt. Sam zapach piękny, ale znika po nie całej godzinie..czy to możliwe? Wydawałoby się z nut, że będzie mocarz, a może jednak felerny dekant?

Helka
6 lat temu

Na mnie pachnie cały dzień, po 10 godzinach zpach jest jeszcze wyraźnie wyczuwalny. Być może zależy to od skóry, jednak taka rozbieżność jest spora

Aspaniaa
6 lat temu

Wszystkie opinie, z jakimi się zetknęłam były właśnie takie, co najmniej 8-10 h. Może lewy dekant, szkoda

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Oj do poniedziałku to strasznie dluuugo;))) no cóż z prezentem dla męża trzeba będzie poczekać:) Achna.

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Oczywiście, propozycji dla mężczyzn, mimo próśb, nie będzie… Trochę to frustrujące…

Helka
6 lat temu

Proszę poczytać komentarze, jest tam informacja, kiedy będzie 😉

Katarzyna Kulczycka
6 lat temu

Panie Marcinie, serdecznie dziękuję za pięknie pachnącą przesyłkę.

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Marcinie robiłam u Ciebie zakupy i dostałam do przetestowania Ambre Royal Ormonde Jayne. W perfumerii Twojej nie ma tego zapachu. Czy jest jakaś szansa, że się pojawi?

Pozdrawiam
Eliza

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Gdyby mógł Pan wskazać ciekawszy bardziej uwodzicielski i kobiecy zapach no odparta 26czy Estee lauder sensous noir???mam ogromny dylemat.. proszę o pomoc ��

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Przepraszam psikus klawiatury w telefonie oczywiście Isparta26 ��miało być��

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Witam Panie Marcinie. Szukam dla siebie zapachu kwiatowo owocowego,, oczywiście trwałego i wspaniałego. Moje ulubione zapachy to Hermes Celly Kaleche, Jour dhermes absolue, Ford Velvet orchid, Ellie Saab rose Couture , Guerlain Limon verde..

Ewa
Ewa
6 lat temu

Witam Panie Marcinie. Szukam dla siebie zapachu kwiatowo owocowego,, oczywiście trwałego i wspaniałego. Moje ulubione zapachy to Hermes Celly Kaleche, Jour dhermes absolue, Ford Velvet orchid, Ellie Saab rose Couture , Guerlain Limon verde..Ewa