Przypomnę tylko, że w 2009 roku została laureatką Księżycowego Albatrosa za specjalne zasługi na olfaktorycznej niwie. Wtedy w uzasadnieniu pisałem tak: "opoka prawdziwej pasji, za przeciwdziałanie pauperyzacji ideałów perfum, za stworzenie i pielęgnowanie forum Perfumum, za niebotyczny poziom wypowiedzi."
W roku 2010 nagle o duecie ucichło, mimo kilku prób powrotu. Aż nagle, paręnaście dni temu, Toccata zmartwychwstała. Sama. Przeczytajcie jej teksty na http://synestezja.blogspot.com
Przy okazji zauważam, że blog Toccaty jest starszy nawet od Nie Muzycznej Pięciolinii, ustępując jedynie Co w Nosie Kręci?.
chyba nawiedzona wariatka wróciła...
OdpowiedzUsuńZostała porzucona przez swojego faceta. Bolesna sprawka.
OdpowiedzUsuńWpisuję się anonimowo, co by mnie Tocca nie dopadła kiedy na ulicy i w brudnym śniegu nie przeczołgała. Auć!
* Prawda jest taka, że my Polacy mamy jedną wredną cechę. Szalenie zazdrościmy ludziom, którym powodzi się lepiej od nas.
OdpowiedzUsuńJa z powrotu Agnieszki bardzo się cieszę i bardzo bym chciał, żeby okazał się permanentny. Ona jest po prostu najlepsza.
Pisze wybornie. Bardzo przyjemnie się ją czyta. Marcinie nie pisz "my Polacy" bo mnie to dotyka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
* Oj tam, oj tam. Ty nie zazdrościsz, wiem.
OdpowiedzUsuńJa dwa nowe posty Toccaty przeczytałem około 6-8 razy. Mógłbym ją czytać bez przerwy. Ona pisze genialnie po prostu.
O jaki duet chodzi?
OdpowiedzUsuńDuet Annie-Toccata, założycielki PerFumum. W 2009 to właśnie ta para dostała Księżycowego Albatrosa.
OdpowiedzUsuńaaa, ale ta ich strona nie działa
OdpowiedzUsuńFaktycznie, nie działa. Nie wiem dlaczego. Ufam, że to przejściowe problemy.
OdpowiedzUsuń