Nieznana jeszcze (być może niedługo ich zapachy pojawią się w GaliLu) w Polsce marka niszowa wypuszcza zapach dość dziwny. W zasadzie nie chodzi o sam zapach, bo jego nie wąchałem, ale o pomysł. Do tej pory Six Scents wypuszczało co roku sześć kompozycji w limitowanej edycji. Każda jest opatrzona numerem (od 1 do 6) i nazwą własną. W serii I najciekawszym zapachem był Spirit of Wood oraz wiedźmowy Diagonal. II seria zawiera…
A dlaczego o tym mówię? Parę dni temu Six Scents ogłosiło, że wypuści pojedynczy zapach specjalnie na zamówienie holenderskich targów mody Arnhem Mode Biennale. Nazywa się Amber. Nosem kompozycji jest Darryl Do, a wśród nut znajdziemy m. in. drewno sandałowe, skórę, ambrę, fiołek i melona.
Perfumy będą dostępne w pojemności 100 mL jako woda toaletowa.