18 marca 2012

Givenchy Play Sport — zleżała czystość i miejsce 5/7.

Givenchy Play Sport znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

„Dostarcza adrenalinę, energię i świeżość…” – tak o Givenchy Play Sport pisze producent. Prawda jest taka, że te perfumy nie dostarczają niczego. Są idealnie nijakie i pozbawione emocji na tle całej półki „sport”. Nie są brzydkie, nie uderzają w nos syntetycznymi odpowiednikami wyszukanych substancji, ale też nie kreują opowieści za pomocą naturalnych składników. To perfumy, które nie pachną. Lub pachną czystym płótnem, które leżało w szafie od wielu, wielu lat. Nie czuć w Play Sport proszkowej świeżości, nie czuć wybielaczy. Nie czuć w nich nic. Wypadkowa siła składników równa się zero. Niby jest trochę cytrusów, ale zaraz ich moc jest doprowadzana… Czytaj dalej… do parteru przez białe piżma. Poniekąd jednak uważam, że zrobienie tak idealnie płaskiego zapachu to sztuka…

Aktualny ranking perfum sportowych znajduje się tutaj: KLIK

Nuty: mięta, cytryna, bergamotka, imbir, piżmo, drewno amyris, czarny pieprz
Rok powstania: 2012
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda toaletowa dostępna w pojemności 50 i 100 mL
Trwałość: słaba; do 4-5 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
12 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
12 lat temu

To pierwszy będzie Issey albo Chanel? Czyż nie? Ew. Kenzo, ale tego nie znam. Jack

Beata
12 lat temu

Na tle pozostałych recenzji ta wygląda całkiem pozytywnie. 🙂

Swoją drogą zapachy Givenchy mają coś, co je wyróżnia. AoD w klasycznej wersji jest przecież piękny. Jego piernikowa wersja, której mam jeszcze dwie butelki to dla mnie najlepsza limitowanka tej marki.

Już nie wspominam o wycofanych klasykach. OI [maślane oczy].

Marcin Budzyk
12 lat temu

*Jack. Na razie cicho. Napięcie będzie rosło. Powiem tyle, że miejsce 1. i 2. to zapachy godne polecenia. 🙂

Marcin Budzyk
12 lat temu

*Beato. No tak. W końcu idziemy w górę rankingu. 🙂

Mnie zapachy Givenchy też się podobają ogólnie. A już klasyki to bardzo wysoka półka.

Łukasz
12 lat temu

Dostarcza adrenalinę.

diggerowa
12 lat temu

mój nosek wielbi Play w wersji klasycznej, choć do dziś nie mogę im wybaczyć tego idiotycznego flakonu. pod tym względem tutaj jest minimalnie lepiej.

4premiere
12 lat temu

Beznadziejna, niczym nie wyrózniajaca sie edycja, a to Givenchy play w wersji bialej i czarnej miodzio, ta byla juz niepotrzebna.

Marcin Budzyk
12 lat temu

Łukaszu. No właśnie nie dostarcza. Nawet nie dostarcza jej w strzykawie z długą igłą, na której czuć szpitalne detergenty…

Marcin Budzyk
12 lat temu

Diggerowa. Ja za Play muszę się wziąć jakoś porządniej, bo dużo dobrego o nich słyszałem, ale zawsze mi nie po drodze. 🙂

Marcin Budzyk
12 lat temu

4premiere. Nie zaprzeczę. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Panie Marcinie ! Proszę o recenzję Play Intense For Her

Unknown
5 lat temu

Witam. A co sądzi Pan o zapachu Givenchy Play Intense?