Zapewne wiecie, że moim podstawowym celem jest uczynienie z Nie Muzycznej Pięciolinii źródła informacji, które ciągle będzie zwiększało swoją wartość merytoryczną. Dlatego uznałem, że muszę inwestować w swoją wiedzę. To rzecz, która daje mi niesamowitą frajdę i pomaga uczynić z tej strony miejsce wyjątkowe i wyróżniające się. Przynajmniej taki jest mój zamiar.
Dlatego dziś post, w którym trochę się pochwalę. Zresztą nie pierwszy, ale wychodzę z założenia, że jak jest się czym chwalić, to trzeba.
Po pierwsze, moją słabszą stroną była zawsze aromaterapia i wykorzystywanie naturalnych olejków eterycznych w medycynie. Z tego powodu odbyłem kurs organizowany przez Polskie Towarzystwo Aromaterapeutyczne . Kurs krótki, ale treściwy. Prowadzony przez największych specjalistów branży zapachowej w Polsce, których wpływ sięga znacznie dalej: dr Iwonę Konopacką-Brud oraz dr Władysława Bruda. Szkoda, że był to ostatni kurs organizowany przez ten uznany duet, ale o tym będzie oddzielny wpis.
A ponadto, wziąłem udział w kursie Produkty Perfumeryjne, który to przedmiot obecnie podlega pod Insytut Biotechnologii Politechniki Warszawskiej. Nie bez znaczenia jest fakt, że wykładającym była mgr Monika Kaleta – w środowisku uważana za najzdolniejszego polskiego perfumiarza młodego pokolenia – perfumiarka Polleny Aromie. Ocena do wglądu poniżej. 🙂