24 czerwca 2013

Odin 10 Roam — kadzidło i czarny mahoń

Recenzja odinowej Dziesiątki będzie krótka.

Wyobraźcie sobie deskę. Deską kładziemy na stosie kadzidła. Żywicę zapalamy. Całość tli się, nie pali. Motyw drewna i olibanum jest tu genialnie zgrany. Niby prosto, ale w tym tkwi siła Roam.

Początek jest nieco bardziej kręcący w nosie. Zgaduję, że to pieprz i deklarowany w składzie imbir. Nie jest tak, że obie przyprawy są mocno wyczuwalne. Tworzą za to wrażenie przestrzeni, niedosłowne. W początkowych fazach to wrażenie pomocne, ponieważ deska i kadzidło mogą przytłoczyć nawet osoby z niszowcami za pan brat.


Nie wiem, czy istnieje olejek z mahoniu. Wiem natomiast, że deska w Roam jest bardzo charakterystyczna. Nie jest to cedr, ani sandał. Drewno to jest tłuste, nieco zwęglone i ciut metaliczne. Trudno mi określić, czy to mahoń, bo nie pamiętam innych kompozycji z tą nutą w roli pierwszoplanowej.

Nie czuję szafranu. Kawy też nie czuję. Odnalazłem natomiast minimalne kokosowe konotacje, które wprowadzają niuanse mleczne i metaliczne. Może to właśnie one kreują charakterystyczny obraz drewna w Roam. Ważne jest jednak to, że nuta ta nie powoduje mdłych wrażeń.

Roam to dobry zapach.

Nuty: kadzidło, mahoń, kokos, szafran, kwiat kawowca, imbir, czarny pieprz
Twórca: b.d.
Rok premiery: 2013
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana o pojemności 100 mL kosztuje 620 zł
Trwałość: średnia, około 5-6 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Wczoraj postanowiłem zakupić Liquidnight a tu znowu taka niespodzianka.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Liquidnight jest w mojej opinii lepszym zapachem. Może ciut mniej w nim klasycznego kadzidła, ale nadrabia złożonością i splotem innych nut.

JAROSLAV
10 lat temu

Zdjęcia okrutnie oddziaływują na wyobraźnię:)
Mam wrażenie,jakby zaraz z mojego monitora wypełzły wonne kadzidła:D
Marka Odin nie wiedzieć czemu nadal jest przez mnie pomijana:(
Muszę to zmienić.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Jest w GaliLu, więc możesz śmiało testować. 🙂

Mnie się wydaje, że oni bardzo dużo tracą przez flakony. One niby są charakterystyczne, ale kady wygląda tak samo i przez to człowiek ma wrażenie, że stoi przed nim 10 takich samych zapachów… I nie wiadomo który w końcu wybrać do testów, więc wybiera się jakiś z marki obok…

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Może wiesz coś o trwałości i projekcji Odin NY 11 Semma? Proszę o jakieś info ewentualnie recenzję.
Paweł