Davidoff Cool Water Sensual Essence znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl
Z klasycznym Cool Water wersja Sensual Essence nie ma zbyt wiele wspólnego. Nowe perfumy są ciepłe, zmysłowe (tak, tak), nasycone gorącymi molekułami kwiatów i orientalnej słodyczy.
Zapach oszałamia już od pierwszego wdechu. Jego siłą nie jest jednak moc, ale sprytny splot nut. Niby są kwiaty, ale nie są dosłowne. Niby jest wanilia, ale też jakaś inna. Kompozycja, jak żmija (jeśli ktoś oczekiwał hipopotamicy to będzie zawiedziony, mówię od razu), płoży się na skórze. Trudno oprzeć się wrażeniu, że zęby jadowe pokazuje w ostrzegawczym geście. Jest nieźle, bardzo nieźle.
Ten jad to w moim wyobrażeniu nuta cytrusowa, która zdobi początek. Niby jest ukryta w woalu kwiatów, ale trudno jej nie zauważyć. Później robi się ciepło, cieleśnie i wręcz mlecznie. Duet storczyk-frangipani gra pierwsze skrzypce i jest tak piękny w swojej pierwotnej formie, że nie może nie podbić nosa. Przy okazji przypominam, że jeśli w perfumach widzicie nutę „storczyk” (lub orchidea) to na 100% jest to składnik syntetyczny. W Sensual Essence nie czuć jednak żadnych plastików. Wszystko gra cudownie i kojarzy mi się z Bronze Goddess Capri.
Do tej pory jest więc dobrze. Całościowo perfumy są jednak bardzo dobre (a nie tylko dobre). Ten ostateczny sznyt zawdzięczaj kropli czegoś, co przypomina mi krzyżówkę Soir de Paris i Eternity. To trudna do opisania cząstka retro-esencji, która ma w sobie coś pudrowego, różanego, drzewnego i szalenie szlachetnego.
I trzeba też wspomnieć o nucie czerwonych owoców, która nadaje kwaskowatego charakteru bazie. W pewnych momentach Davidoff Sensual Essence przypomina mi malinową czekoladę roztopioną na słońcu. I mimo, że spis nut mówi o czerwonych porzeczkach, to nie brałbym tego zbyt dosłownie – bardziej chodzi o aurę owoców tego typu.
Nuty: bergamotka, czerwone porzeczki, akord drzewny, frangipani, storczyk, piżmo, wanilia
Rok premiery: 2012
Twórca: Nathalie Lorson
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: genialna, ponad 12 godzin