13 maja 2014

Marc Jacobs Pink Honey [NEWS]

Pink Honey – tak nazywają się perfumy marki Marc Jacobs, które niebawem pojawią się na półkach światowych perfumerii.

Powiedzmy sobie szczerze, Jacobs nie słynie z jakichś olśniewających pachnideł, ale dla porządku anonsuję nowy zapach stworzony przez Annie Buzantian i Ann Gottlieb. Pink Honey ma być świeżym połączenie kwiatów i owoców. W piramidzie nut znajdziemy między innymi gruszkę, mandarynkę, kwiat pomarańczy, kapryfolium, brzoskwinię, wanilię i miód.

Perfumy będą dostępne jedynie w pojemności 50 mL jako woda perfumowana. I będzie to edycja limitowana.

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marta Liber
9 lat temu

Pachnidła faktycznie nie są olśniewające- przynajmniej dla mnie. Ale flakoniki są przecudowne, mimo że odrobinę kiczowate, mają swój urok i coś jeszcze: zawsze, kiedy na nie patrzę poprawia mi się humor 🙂

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Niedobrze się dzieje w świecie perfumiarstwa . Masówka i marketing .

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Na wiosenne wypady od czasu do czasu – czemu nie…. mam biedronkę, szału nie ma, może być.

czarna 🙂

Ewa Marszałek
9 lat temu

A ja jestem w nich zakochana po uszy 🙂

Graża Paściak
9 lat temu

Lubię MJ za flakoniki, zwłaszcza miniaturki pięknie wyglądają na toaletce. Ale zapachowo, średnio mi odpowiadają.

smerfetka
9 lat temu

A mi się ten żółty -miodowy nawet podoba, a flakony naprawdę piękne:)

Aga Sz
9 lat temu

uwielbiam design Jacobsa 🙂
Daisy eau so fresh to mój obecny wiosenny zapach. zawsze z ciekawością poznaję kolejne. chociaż po ostatnich dwóch limitkach Daisy (Fresh Delight i Delight) spodziewałam się czegoś więcej. niemniej jednak cieszą oko niesamowicie 🙂

Ewa Widyńska
9 lat temu

Bardzo podobaja mi się flakony..Ciekawe kolorowe przyciągaja wzrok..Jednak nie wszystkie zapachy z tej serii przypadły mi do gustu 🙂

Anna Czapiewska
9 lat temu

Ładne flakoniki, ale jakoś nigdy nie byłam fanką MJ. 🙂

Patrycja Maćkiewicz

kapryfolium – kolejne nowe pojęcie którego wcześniej nie znałam 🙂 Buteleczki są tak zachwycające że aż się buźka śmieje 🙂

Katarzyna Kamińska
9 lat temu

Już mi słabo na sam widok… Wiem, że trzeba dać szansę, ale nawet nie mam chęci ich testować. Dot i Honey to porażki. Nic ciekawego, a już na pewno nie za taką cenę. Lepiej kupić mgiełkę z Bath&Body; Works bo są tańsze,trwalsze i często ciekawsze 😉