Ta wiadomość dla wielu osób była olbrzymim zaskoczeniem, gdyż linia Dior Homme należy na bardzo rozbudowanych. Wydawać by się mogło, że nie ma tam miejsca na kolejne perfumy. A jednak jest. Dior Homme Parfum właśnie debiutuje we Francji!
Premiera tego zapachu była okryta tajemnicą. Zresztą nawet dziś nie wiadomo o nim zbyt wiele. Nie znamy nut, ani innych szczegółów. Można go jednak kupić we francuskich perfumeriach, co uczyniło wiele osób z Europy. Na forach pojawiają się więc „zgadywane” spisy nut. Użytkownicy wymieniają zgodnie irysa i drewno sandałowe. Inne propozycje mówią o obecności oudu, kakao, skóry, kadzidła, fiołka, labdanum,
mięty…
Ufam, że perfumy wkrótce trafią do Polski i będę mógł Wam o nich napisać coś więcej.
EDIT:
Pojawiła się już oficjalna piramida zapachowa nowych perfum. Znalazło się w niej miejsce dla irysa, róży, cedru, drewna sandałowego i skóry.