Trwałość perfum |
Trwałość perfum to wiodący parametr, który wpływa na decyzje zakupowe i samo zadowolenie z posiadania konkretnego zapachu. Niestety, na temat ten narosło tak wiele mitów, że postanowiłem nie odpowiadać na komentarze, lecz zebrać wszystkie kwestie w oddzielnym, poniższym wpisie
Stali czytelnicy tego bloga pewnie nawet nie przypuszczają, jak dużo (zwłaszcza w okresie poświątecznym) pojawia się komentarzy w archiwalnych wpisach, które są opiniami lub pytaniami dotyczącymi trwałości zapachów. Wynika to zapewne z chęci ugruntowania wiedzy o prezentach świątecznych i porównania własnej opinii z opinią „w internecie”. Aby rozwiać jak najwięcej wątpliwości pozwalam sobie ten wpis podzielić na kluczowe punkty.
1. Trwałość perfum podawana pod recenzjami na blogu
Informacje o trwałości perfum pod oceną ogólną na blogu |
Jak pewnie wiecie, od pewnego, dłuższego już czasu umieszczam na blogu informację o czasie trwania perfum. Oprócz przybliżonego opisu (dobra, średnia, niska, genialna) pojawia się również przedział godzinowy.
Tuż po wprowadzeniu tego elementu wyjaśniałem wielokrotnie, że jest on najbardziej subiektywną częścią recenzji i dotyczy tylko mnie. Może zatem stanowić ledwie namiastkę wskazówki, która absolutnie nie powinna stanowić o zakupie lub jego braku, a co najwyżej zachęcić do testów.
„Zauważyłam, ze jesteś bardzo stronniczy jeśli chodzi o różne aspekty zapachów które Ci się podobają lub nie. Ta miss dior z 2017 trzyma się na mnie dużo lepiej niż starsze wersje i ma większą projekcje, ale Ty oczywiście dałeś trwałość średnią, ponieważ Ci się nie podoba.”
Ocena trwałości nie ma NIGDY absolutnie związku z oceną ogólną, a ocena ogólna nie ma nigdy związku z tym, czy dane perfumy mi się podobają, czy nie. Jednymi z moich absolutnie ulubionych perfum, bez których nie wyobrażam sobie życia są Chanel Sycomore, ale oceniam je na 6,5-7, bo obiektywnie rzecz ujmując nie są genialnym pachnidłem, ale DLA MNIE są idealne.
Nasomatto Black Afgano – jedne z najtrwalszych perfum niszowych |
2. Od czego zależy trwałość perfum?
Tym sposobem dochodzimy do drugiej kwestii, jaką jest skrajnie indywidualna wartość trwałości. O ile każdy zapach na naszej planecie ludzie odbierają tymi samymi receptorami, więc każdy zapach pachnie dla każdej osoby tak samo (odbiór, skojarzenia, emocje to inna kwestia, która wynika z naszych życiowych doświadczeń i pamięci węchowej), to czas pachnienia może być totalnie różny.
a) Wynika to z wielu cech naszego ciała:
– różny stopnień nawilżenia skóry;
– różny skład bakteryjny (bakterie rozkładają niektóre związki zapachowe);
– różna temperatura ciała;
– różny skład chemiczny naszego sebum, potu.
b) …i wielu cech środowiska, w którym żyjemy:
– temperatury;
– wilgotności;
– i innych cech zależnych od pogody.
c) Trwałość perfum zależy też od metody aplikacji!
Od naszej skóry również zależy trwałość aplikowanych nań perfum |
Różna jest też nasza wrażliwość na zapachy. I chociaż każdy człowiek ma ten sam zestaw receptorów, to nie każdy ma ich wystarczająco dużo. Osoby o skąpym powonieniu przestają czuć perfumy szybciej od tych, których nosy są sprawniejszymi narzędziami.
Stąd do każdej opinii na temat trwałości polecam podchodzić z wielką rezerwą. Najlepiej sprawdzić to samemu na własnej skórze i własnym nosem!
3. Najtrwalsze perfumy
Tym sposobem dochodzimy do meritum, czyli tego, jakie perfumy są trwałe, a jakie spośród nich należą do najtrwalszych – panteonu trwałości. Robienie tego typu zestawień na podstawie indywidualnych opinii nie jest najszczęśliwszym pomysłem, a znacznie lepszą metodą pozostaje zebranie ocen od wielu osób i wyciąganie wniosków na podstawie, jak najliczniejszej próby. Z tego powodu od lat na blogu wielką popularnością cieszy się wpis „Najtrwalsze perfumy – ranking„. Zebrałem w nim dane z kilkuset komentarzy i uszeregowałem w kolejności. Oczywiście, nie jest to metoda bez wad, lecz na potrzeby wykonania pierwszych selekcji lub jako wskazówka sprawdzi się dobrze.
Perfumy |
4. „Widać, że się nie znasz…”
Bardzo często ludzie reagują bardzo dziwnie, kiedy spotykają się z opinią inną niż ich sama. Dotyczy to też perfum i nawet samej ich trwałości. Często nie jesteśmy w stanie przyjąć i uwierzyć, że dany zapach może na innej osobie pachnie znacznie krócej/dłużej niż na nas samych. Czytając różne dyskusje na forach wiem, że problem ten bywa spory. Wobec tego należy przyjąć, że w kwestii zapachów możemy mieć bardzo różne wrażenia, doświadczenia i opinie. Wynika to z tego wszystkiego, o czym pisałem powyżej. I absolutnie nie należy wmawiać nikomu, że skoro „na mnie Tom Ford Black Orchid (pełna recenzja: KLIK) trwa 12 godzin, to na Tobie też musi leżeć tyle samo, a jeśli znika po godzinie, to się nie znasz„.
5. Trwałość perfum a jakość perfum
Moi Drodzy – czas rozprawić się z największym mitem dotyczącym perfum. To, że perfumy są trwałe nie znaczy, że są dobre. W obecnym świecie ceny syntetycznych utrwalaczy są tak tanie, że zrobienie podróbki o trwałości genialnej i cenie 10 złotych za 100 mL nie stanowi ŻADNEGO problemu. Znacznie droższe będzie wykonanie perfum miętowych lub ambitnie świeżych, które potrafią zniknąć po dwóch godzinach, ale które przez te 2 godziny będą czarowały nas swoim niezwykłym aromatem i będą żywym dowodem, że perfumy to sztuka.
Jeśli w interesuje Was ta kwestia bardziej, zapraszam do krótkiego filmu, w którym powiedziałem sporo na ten temat:
Podsumowanie
Są osoby, na których legendarnie trwałe Black Afgano znika po godzinie, a są takie, na których Limon Verde trwa cały dzień (ja się do nich zaliczam). Po prostu, najlepiej przyjąć, że trwałość to najbardziej indywidualna z cech perfum i nie ma żadnego związku z jakością perfum jako takich.
Guerlain Limon Verde |