28 sierpnia 2018

Calvin Klein Women

 

Calvin Klein Women
Calvin Klein Women

 

Calvin Klein Women to perfumy, które za sprawą swojej nazwy od razu mają aspirować do miana klasyka marki

O tym, dlaczego nowości w świecie perfum czasami nazywamy „klasykami” już pisałem. Chodzi tutaj o produkty nazywane po prostu „Pour Elle”, „Eau de Parfum” lub właśnie „Women”. Wówczas zapach z miejsca staje się sztandarem marki i tak samo jest z Calvin Klein Women.

Kompozycja zresztą nazywa się tak nie bez powodu, ponieważ nad jej powstaniem czuwał po raz pierwszy Raf Simons i miało to być swoiste „nowe wejście” Calvina Kleina.

Calvin Klein Women 30 mL
Calvin Klein Women 30 mL

Wyszło jednak jak wyszło i zamiast wielkiego zapachu na miarę Euphoria czy cK One, podano nam cytrusowe pachnidło o raczej średniej jakości i oryginalności. To woń typowo letnia, niezobowiązująca i mało charakterystyczna. Piszę o średniej jakości, ponieważ jednocześnie nie obcujemy z jakąś tragedią czy dramatem, a w Women można wręcz dopatrzyć się wątków niezłych, np. same cytrusy o wydźwięku nawiązującym do Light Blue czy pewne małe tony drzewno-mydlane w pierwszej części kompozycji.

Niestety, im dalej w las, tym perfumy robią się coraz bardziej chemiczne, płaskie i tracą walory początkowe.

Reklama perfum Calvin Klein Women
Reklama perfum Calvin Klein Women

 

Opinia końcowa o Calvin Klein Women

Generalnie jednak, Calvin Klein Women to zapach bez iskry i bez tego „czegoś”, co byliśmy w stanie odnaleźć w innych premierach tej marki. Oby dla firmy nie okazała się to zapowiedź powrotu do tworzenia nijakich koszmarków, ponieważ jej ostatnie lata można zaliczyć w poczet udanych.

 

Najważniejsze cechy:

  • +/- cytrusowy, słodko-drzewny charakter ogólny
  • + dobrze poprowadzony wątek cytrusów
  • – dość płaski i tani wydźwięk perfum jako całośći

Nuty: cytrusy (z dominantą cytryny), pieprz, eukaliptus, jaśmin, magnolia, kwiat pomarańczy, kadzidło, drewno cedrowe, ambra
Rok premiery: 2018
Twórca: Annick Menardo
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: niska, około 4 godzin

Reklama perfum Calvin Klein Women

Najważniejsze cechy:

Charakterystyka:

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Agnieszka Wysocka
5 lat temu

Bardzo czekalam na ta recenzje zapach podoba mi sie jest on w stylu Daisy M.J.fajny codzienny swiezak tylko bardzo ulotny ,brakuje mu pazura a szkoda .Moglby byc nieco trwalszy.Jednak warto przetestowac ,mysle ze warto .Agnieszka Wysocka

J.MALIK
J.MALIK
5 lat temu

PANIE BUDZYK NIESTETY MOIM ZDANIEM NIE MA PAN POJĘCIA O ZAPACHACH MOŻE NIE JEST TO SCENT ARCYDZIEŁO ALE ZAPACH GODNY UWAGI !!! NA PEWNO NIE 3,5 !!!!! BO TO NIE JEST ZAPACH STARS TYPU N.CAMBELL B.SSPEARS CZY C.AGULERA WIĘC NOSEK CHYBA TRZEBA PRZECZYŚCIĆ BO RECEPTORY ZAPACHOWE MOGŁY POZAPYCHAĆ KOLUMBIJSKIE GRUDKI

moj-balagan
5 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Anonimowy
Anonimowy
5 lat temu

Troszkę się zawiodłam na tym zapachu. Nie mogłam się doczekać, aż go przetestuję, bo jestem fanką CK, a kiedy już próbka wpadła w moje ręce okazało się, że to przeciętniak. Taki sobie, niby świeży, ale pachnie jak proszek do prania albo płyn do podłóg… Nie jestem pewna, czy to dobry efekt. Mi się nie podoba. Pozdrawiam, Marta

Wiola
Wiola
5 lat temu

Ogromne rozczarowanie, pachnie jak woda z mydlynami i przypominam mi zapach chloe, którego nie cierpię. Nie wiem czym kierował sie twórca kiedy wpadł na pomysł, by spróbować ztakiego nijakiego badziewia zrobić ponadczasowy klasyk.

Noodleomg
5 lat temu

A mnie się podoba. Ta pieprzna nuta sprawia, że wcale nie kojarzy się z płynem do prania czy, tfu! z płynem do mycia podłogi. Co więcej ten pieprze utrzymuje się dosyć długo, więc pachną dobrze. To drugie perfumy od CK, które podbiły moje serce, pierwszym był Eternity, którego nadal używam. Na mnie Women utrzymuje się ok. 8h. I paradoksalnie, stał się moim zapachem jesiennym, mocno orzeźwiającym:) W kontraście dla tego orzeźwienia od czasu do używam Pioson od Diora. I mają w sobie więcej młodzieńczości niż np Bloom od Gucciego, które z czasem pachną szafą babci, a nad zakupem których też się zastanawiałam. Nie dyskwalifikowałabym Women.