Dunhill Century – oficjalna fotografia |
Jakiś czas temu Dunhill zadziwił perfumeryjny świat wycofując z produkcji wszystkie swoje zapachy i zaczynając przygodę od początku, czyli od Dunhill Icon. Z dzisiejszej perspektywy mogę powiedzieć, że była to najlepsza z męskich premier ostatnich lat – nowoczesna, ale czerpiąca z klasyki, wyróżniająca się, ale nie dziwaczna. Powiedziałbym nawet, że to kompozycja idealna. Późniejsze jej wariacje spadły jednak w czeluść mainstreamu i nie powieliły jakości klasyka.
Patrząc na ten trend bałem się o jakość najnowszych perfum – Dunhill Century – tym bardziej, że producent mówi wprost o skierowaniu produktu do młodszej, mniej formalnej grupy nabywców, tzw. millenialsów.
Dunhill Century 75 mL |
Obecnie 99% męskich premier można przyporządkować do jednej z trzech grup:
1) zasłodzone drewniaki, często z tonką i skórą
2) zakurzone kompozycje drzewno-lawendowe lub ziołowe
3) oparte na syntetykach aromaty sportowo-świeże
Ew. doświadczamy wariacji pośrednich. Wąchając męskie nowości można zatem odnieść wrażenie, że niemal wszystko idzie na jedno kopyto, a nawet jak się trafi coś oryginalnego, to nie powala jakością (np. Terre d’Hermes Eau Intense Vetiver)
A Dunhill Century nie dość, że się wyróżnia, to jeszcze jest pachnidłem o wysokiej jakości. Może nie jest tym, czym Icon, ale śmiem twierdzić, że to jedna z najciekawszych premier tego roku.
Carlos Benaim przedstawia nam perfumy kadzidlano-drzewne, lecz w przystępnej, dość świeżej, ale nie świeżakowatej formie. To absolutnie nie jest woń kojarząca się z kościołem lub spalenizną, ale aromat kadzidła jednocześnie kręci w nosie i sprawia, że premiera nie przypomina swoich „kolegów” na półce z nowościami.
Dunhill Century – oficjalne materiały |
Początek błyska delikatnie cytrusami, które sprawiają, że nuty drzewne (głównie kadzidło) nie grają solo. Później tę rolę przejmuje wyraźny kardamon – i na tym etapie można zauważyć pewno podobieństwa stylu do Icon. Co ważne, według mnie Century jest zapachem uniwersalnym pod względem okazji, z minimalnym przechyłem w stronę perfum formalno-biznesowych.
Nie ma w nim słodyczy, nie w nim tragicznych lawendowo-drzewnych wstawek, ani nie ma tanich utrwalaczy (w sensie, że ich nie czuć, bo w składzie na pewno występują).
W bazie wyraźniej zaznaczony papirusowo-zakurzony akcent, ale to pokłosie użycia naturalnego olejku z nagarmothy (cypriolu). Stanowi to jednak logiczny fundemant dla kadzidła i wcześniejszych partii Dunhill Century oraz nie razi taniością.
Dunhill Century 75 mL |
Opinia końcowa o Dunhill Century
Świeży, kadzidlany i niesłodki zapach, który nawiązuje do Icon, ale jednocześnie prezentuje wiele nowych wątków. Myślę, że to jedna z najciekawszych, męskich premier tego roku
Najważniejsze cechy:
- charakter: kadzidlany, świeży, formalny
- + naturalny, choć nowoczesny charakter
- + logiczna, spójna konstrukcja i gra w czasie
- + akord przyprawowy, który nawiązuje do Icon
- +/- średnia projekcja
Nuty: kadzidło, cytrusy, cypriol, neroli, drewno sandałowe, kardamon
Rok premiery: 2018
Twórca: Carlos Benaim
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 75 i 135 mL
Trwałość: średnia, około 5 godzin