Mauboussin Eau de Parfum 100 mL |
Dzisiaj perełka z damskiej strony perfumerii – Mauboussin Eau de Parfum. Perfumy ciepłe, otulające, drzewno-słodkie…
Maubousinn wyznaczyło nową jakość w postrzeganiu paczuli i myślę, że jej forma w tym pachnidle pozwala rozpatrywać perfumy francuskiej marki w kategorii nawet pewnego objawienia lub zjawiska na miarę Lalique Perles (choć paczula została w obu produktach podana w zupełnie inny sposób).
To kompozycja idealnie zimowa, rozgrzewająca, a jednocześnie taka, która po prostu się podoba. Jest przy tym współczesna i wbrew pozorom nie nawiązuje do klasyków lat 80. Premiera tego typu mogłaby pojawić się nawet dzisiaj.
Trudno opisywać Mauboussin przez porównania, bo jedynie dalekie echa łączą je ze YesForLov Rejouissance – wanilią podana na pikantnym tle z dorodną, purpurową śliwką. Do innych zapachów nie jest są według mnie podobne. Popularny portal pokazuje mi połączenia z Badgley Mischka, lecz nie znam tej kompozycji.
Dawne kampanie perfum Mauboussin |
Początek jest słodki i piaskowy jednocześnie, miękki i puchaty, ale pomiędzy paczulową wełną kryją się ostrzejsze drzazgi. Ma moc! Dużą! Z tego powodu Mauboussin może odstraszyć na początku, zwłaszcza po aplikacji wielu chmurek na raz. Rozwija się jednak pięknie i po nieco zbyt głośnym starcie, pokazuje swoje najpiękniejsze oblicze. Nabiera minimalnie tonów czekoladowych, muska aromatem wygrzanej skóry, niesłodkiej wanilii i złoci się na skórze.
W trzeciej odsłonie ukazuje nutę śliwki o wysokich walorach. W tym miejscu koniecznie muszę napisać, że nie jest to śliwka w stylu retro (jak Dior Poison albo Laura Biagiotti Venezia). Bliżej jej do tej z Feminite du Bois. A jeśli weźmiemy pod uwagę, że Mauboussin również prezentuje bogactwo ciepłych drewien, to mamy drugie perfumy, do których możemy się odwołać.
W bazie paczula i skórzana żywica benzoesowa splatają się w jedno i tworzą bardzo udaną końcówkę. Bez chemii, bez taniości, bez tandety.
Opinia końcowa o Mauboussin Eau de Parfum
Wiem, że perfumy te straciły wiele ze swojego uroku po licznych zmianach składu, lecz z dzisiejszej perspektywy są wyróżniającym się punktem na mapie damskich perfum. W chłodnej aurze czynią cuda…
Najważniejsze cechy:
- charakter: paczulowo-orientalny, współczesny
- – dość agresywne, ostre otwarcie
- + pięknie zaprezentowana nuta śliwkowa
- + szlachetne zgranie różnych składników drzewnych
- + bardzo dobrze zrobiona baza
Nuty: paczula, benzoin, wanilia, śliwka, drewno sandałowe, drewno cedrowe, ylang, róża, jaśmin, brzoskwinia
Rok premiery: 2000
Twórca: Christine Nagel
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 100 mL
Trwałość: dobra, około 8-9 godzin (na ubraniach tworzy piękną poświatę nieco podobną do tej z Ambre Cashmere Int.)