26 września 2013

Roberto Cavalli Nero Assoluto — palony heban

I w końcu trafił w me ręce czarny skarb Cavallego. Dość długo zwlekałem z napisaniem recenzji Nero Assoluto, ale nie bez przyczyny. Po pierwszym teście zapach wydał mi się genialny. Po kolejnych testach coraz bardziej utwierdzałem się w przekonaniu, że to kompozycja naprawdę warta uwagi, ale jednocześnie kapryśna i trudna do zbadania.

Długiego opisu jednak nie będzie, bo niedawno miałem przyjemność poznać inny, podobny zapach – Cool Water Sensual Essence. W obu kompozycjach wyczuwalna jest NUTA ORCHIDEI. I o ile Davidoff poszedł drogą słonecznej elegancji i ciepła, o tyle Cavalli postawił na niszowy, drzewny charakter swoich perfum. Odnoszę jednak wrażenie, że kwiatowy trzon obu zapachów jest niemal identyczny. Moje wrażenie potwierdza fakt, że obie marki należą do koncernu Coty w ramach Coty Prestige.

Nero Assoluto spodoba się fanom Kingdom, Nu czy hebanowego Roam. Nuta drzewna jest w nim jednak SUROWA, SUCHA, JAKBY WYPALONA. Trochę pachnie jak lakierowane meble, z których ktoś postanowił rozpalić ognisko. Zaznaczam jednak, że nie zawsze skojarzenie są tak sugestywne, bo perfumy te lubią być nieprzewidywalne. Czasami są po prostu elegancko kwiatowe. Co nie zmienia faktu, że to Cavalli w wielkim stylu!

Nuty: storczyk (orchidea), wanilia, heban
Rok premiery: 2013
Twórca: Louise Turner
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana o pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: różna, od 3 do ponad 10 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
24 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

ale w polsce ich chyba jeszcze nie ma, co?

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

A ja słyszałam, że one w ogóle do nas mają nie trafić

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Fajnie, że można poczytać o zapachu który ma do Polski nigdy nie trafić

Marcin Budzyk
10 lat temu

Nie ma, niestety.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Nie sądzę. Myślę, że pojawią się jeszcze w tym roku.

Marcin Budzyk
10 lat temu

Zapewne trafi, a nawet jeśli nie trafi, to zawsze można sprowadzić. Dla chcącego, nic trudnego. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Perfumy te już są dostępne w niektórych warszawskich sklepach Sephory.

smerfetka
10 lat temu

Dzisiaj wąchałam je w Douglasie …CUDO!
I mają promocję 30 ml za 199 złotych:) Warte grzechu , tak ja te pierwsze do mnie nie przemawiały , tak te są w moim typie na 100
%!:)

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Dziękuję za opis, nabyłam, w dodatku za bardzo przyzwoitą cenę, jestem baaaaardzo zadowolona 🙂
I_Graszka

Monika Brzózka
10 lat temu

Od gwiazdki jestem szczęśliwą właścicielką flakonu tych perfum i jestem w 100% zadowolona, zachwycona itd. Zapach jest zaskakujący, wyrazisty i trwały. Bardzo długo szukałam czegoś dla siebie i błądziłam wśród wielu popularnych marek, ale dopiero Nero Assoluto okazał się tym idealnym. Gorąco polecam tym, którzy jeszcze go nie sprawdzili, bo na prawdę warto! 🙂

Patrycja Maćkiewicz
10 lat temu

Zapach intensywny i zdecydowanie na zimowa porę ale jak dla mnie jest rewelacyjny 🙂 Ma w sobie to coś i wiem ,że nie tylko ja uwielbiam ten zapach 😀

kaes
10 lat temu

Wyglądają intrygująco. A w kwestii dostępności – Louis Vuitton też od niedawna dostępny w Polsce, a chyba to nie problem… 😉

Anhedonia
10 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

kusi mnie ten zapach, może kiedyś skusi 😉

czarna 🙂

Ewa Widyńska
10 lat temu

Kuszące i wabiące nuty zapachowe..;) Esencja zmysłowości i kobiecego uroku..Dostępny już w Douglas , 30ml można już kupić za 190 zł

Ewa Brisken
10 lat temu

no to jestem ciekawa…po odkryciu niszowych zapachow bardzo cezko mi sie do mainstreamowych perfum przekonac, ta recenzja jednak zacheca mnie do nabycia probki…dziekuje i dam znac…mam nadzieje ze nie sa tak slodkie jak poprzednie ?pozdrawiam

Marcin Budzyk
10 lat temu

Te akurat spokojnie mogą robić za niszę. 🙂

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Po przeczytaniu recenzji, od razu zamówiłam 75 ml i nie zawiodłam się, cudowne, nie za ciężkie, drewniane… Perfumy stawiam na półce na równi z moimi ukochanymi Angelem, Alienem, czarną Lolitą i Hypnotic Poisonem 🙂 dziękuję bardzo za opis ;)))

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Jak dla mnie tragiczne.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Te perfumy to prawdziwa dama, tajemnicza, zaskakująca i wyrafinowana. Tutaj kurtyna podnosi się powoli, trzeba poczekać żeby zobaczyć, poczuć więcej. A w koreczku ukryte jest maleńkie lustereczko, cudo!

Pozdrawiam
Anna

Agnieszka NicCiDoTego

Perfumy piękne…niestety na mnie trwają nie dłużej niż pół godziny

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Mam niestety podobne odczucia… Nawet nie wiem na pewno, czy piękne, bo natychmiast znikają. Nie mogę ocenić czy i jak się rozwijają, nigdy tak nie miałam z żadnymi perfumami. Pierwszy, świetny zresztą niuch, a potem już tylko lekko wyczuwalne drewno, przez chwilę

Unknown
6 lat temu

Bardzo dziękuje za trafne recenzje-zawsze przed zakupem czytam twoja recenzje i jeszcze nigdy się nie zawiodłam pozdrawiam

nat pivo
5 lat temu

Skuszona recenzją (i świetną ceną na e-glamour) zamówiłam w ciemno 75ml.
Gorzkie rozczarowanie… A raczej słodkie. Słodkie tak bardzo, że perfumy odsprzedałam natychmiast. Nie byłam w stanie wyczuć żadnej nuty, bo stężony cukier zakleił mi dech. Gdzie tu mrok palonego hebanu?….