1 sierpnia 2014

Hugo Boss Ma Vie Pour Femme

Hugo Boss Ma Vie Pour Femme znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Hugo Boss Ma Vie Pour Femme

Najnowsze perfumy marki Hugo Boss o nazwie Ma Vie Pour Femme zstąpiły na półki sklepowe. Różowiutka buteleczka nie zapowiada cudów, ale czy sam zapach również jest różowiutki?

W mojej opinii są to perfumy lekkie, dziewczęce, letnie i naprawdę urocze. W przeciwieństwie do Nuit i Jour nie są w jakichś szczególny sposób „dorosłe”. Nie ma w nich ani grama mroku i ani grama granitowego chodu – efektów znanych ze starszego rodzeństwa – co nie znaczy, że Ma Vie jest wonią nieciekawą.

Początek ma wręcz dziecinny, kwaśny i zielony. Jeśli ktoś pomyśli o zielonym jabłuszku, to będę w stanie zrozumieć to skojarzenie. Hugo Boss pisze jednak, że nutą tą jest kwiat kaktusa. Nie wiem, nie wąchałem, nie słyszałem o czymś takim. Być może. Pamiętam jednak, że parę lat temu był w Polsce bardzo popularny napój o smaku kaktusa. Nie pomnę jego nazwy. Wiem też, że raz go spróbowałem i odrzucił mnie ze względu na chemicznie-zielony aromat. I w sumie „kwiat kaktusowy” z Ma Vie trochę mi przypomina tamten napój, choć Boss nie jest aż tak chemiczny. Powiem więcej, ten zielony efekt może się podobać. Jest kwaśny, orzeźwiający i lekko słodki.

Dalej zaś mamy już typowe, dość niemrawe kwiatki. Nuta kaktusowo-zielona podbija całość, ale nie jest to już wrażenie na miano „wow”. Ma Vie Pour Femme staje się wonią bezpieczną i sprowadza na noszącego kwiatkową nudę. W poczet zalet wypada zaliczyć to, że kompozycja nie wpada w jakieś tragicznie chemiczne i fartuchowe niuanse. Trzyma poziom od początku do najgłębszej bazy. I myślę, że porównując ją z Nuit Pour Femme oraz Jour Pour Femme, nie wypada znacznie gorzej.

Nuty: kwiat kaktusa, frezja, róża, jaśmin, drewno cedrowe, akord drzewny
Rok premiery: 2014
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: zapach dostępny jako woda perfumowana w trzech pojemnościach – 30, 50 i 75 mL
Trwałość: dobra, około 6-7 godzin

Gwyneth Paltrow dla Hugo Boss Ma Vie Pour Femme

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
20 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marta
9 lat temu

Widzę, że nie tylko ja dziś testowałam Ma Vie 😀

Marcin Budzyk
9 lat temu

I jak wrażenia? 🙂

Marta
9 lat temu

Testując go, pierwsze co mi przyszło do głowy to "ładny". Za mało jak dla mnie ale to był test blotterowy więc może dam mu jeszcze jedną szansę. Dziś za to kupiłam Encre Noir Pour Homme Lalique'a. O!

RóżWKamieniu
9 lat temu

Ja testowałam i dla mnie bardzo sztuczny jak jakieś wodorosty w chińskiej rzece, widzę że Bossem nie mam szans na przyjaźń.

PERFUMOHOLICZKA
9 lat temu

Według mnie jednak daleki do poprzednich wersji. Poza miksem owoców nie wyczuwam absolutnie nic

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Zupełnie nie! Rozczarowanie. Rozmydlony, duszący…nic tu mnie nie zachwyca… skala idzie coraz bardziej w dół… no niestety…. :/
Pozdrawiam/Joanna

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

A ja mam takie pytanie, czy perfumerie internetowe to gwarancja oryginalmosci? Marcinie kiedys pisałeś ze za e-glamour reczysz a co np z iperfumy, tagomago itp? Znasz je.mozesz polecic?

Marcin Budzyk
9 lat temu

Gratuluję zakupu. Na takim tle, Ma Vie nie mogło wypaść dobrze.

Marcin Budzyk
9 lat temu

Nie, nie mogę, bo nigdy tam nie kupowałem.

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

A moze znasz sposob na sprawdzenie oryginalności perfum. Kiedys slyszalam ze mozna to zrobic na stronie checkcosmetics.net woisujac tzw barcode z opakowania..

Marcin Budzyk
9 lat temu

Myślę, że takie metody nie działają na podróbkowiczów. Dla nich to żaden problem pójść do perfumerii i przepisać kod z oryginalnego opakowania.

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

To sa kody produkcyjne. Kazde pudelko ma inny. Taka infor dostalam na perfumerii interneto po zapytaniu o oryginalnosc produktow:)

Marcin Budzyk
9 lat temu

Gdyby każdy egzemplarz miał mieć inny kod to by kodów nie starczyło, bo zazwyczaj one mają4 lub 5 cyfr.
Tak się numeruje partie produkcyjne według mojej wiedzy.

Ale jaka by nie była sytuacja, to ciągle podróbkowicz może iść do perfumerii i przepisać kod, a następnie umieścić go na swoich "perfumach".

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Zapach nie powala:) Czy nie uważacie, że perfumy wchodzące na rynek w ostatnich latach są do siebie podobne? Staram się śledzić nowości rynkowe, chociaż to nie jest łatwe. W ostatnich latach nowości aż przepychają się na półkach w perfumeriach a stare dobre i sprawdzone zapachy odchodzą do lamusa. Wiem- teraz takie czasy, ale przynajmniej niech te nowe zapachy chociaż trochę dorównują tym starszym, które były niepowtarzalne i piękne. Odnoszę teraz takie wrażenie- nie wiem może mylne, ale czy to Boss czy Lacoste, CK, itp wszystkie pachną podobnie. Nawet D&G; Dolce- nowość- przepraszam ale od tej marki oczekiwałam czegoś lepszego:) A tu- ni to ładne, ni to trwałe eh…
Pamiętam moją ciocię noszącą na sobie Poeme, Emporio She, Gucci Rush czy Versace Cristal Noir- tych zapachów nie da się pomylić z innymi a teraz? Nuda, nuda, nuda:(

Marta
9 lat temu

Mało tego! Bandit i Velvet Orchid też już są moje! Mrrrrr….

Patrycja Maćkiewicz

Wczoraj otrzymałam próbkę i …. ładny, fajny i chyba tyle dobrego o nim 🙂 Czegoś mi w nim brakuje – są dla mnie za lekkie i za delikatne.

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Dla mnie Ma vie to rewelacja, na skórze pachnie lepiej! Każdy mnie się pyta czym tak pięknie pachnę! Rewelacja

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Jak dla mnie to zapach CUDOWNY,balsam świetnie się wchłania,wypróbuję jeszcze żel!!!!

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Kupiłam ostatnio Ma Vie dla mnie są piękne. Widać każdy ma swojego "nosa". Jedyny minus, że nie za trwałe.

Unknown
8 lat temu

Są cudne