26 czerwca 2015

Gucci Bamboo

Perfumy marki Gucci znajdziesz w perfumerii E-Glamour.pl

Gucci Bamboo
Gucci Bamboo

Perfumy Gucci Bamboo to najważniejsza premiera marki Gucci na rok 2015 i zapewne zapowiedź kolejnej rzeszy wariacji w typie Intense, Light, EdT…

Rzadko kiedy moje słowa o perfumach są tak ostre i otarte (ocierające się) o niegrzeczność, ale tym razem Gucci wciska nam takiego gniota, że postanowiłem zadziałać.

Przykro mi to mówić, ale perfumy te są absolutnie tragiczne i nijakie. I raczej żadna ze świadomych zapachowo osób nie będzie delektować się ich zapachem.

Gal Gadot w kampanii Gucci Bamboo
Gal Gadot w kampanii Gucci Bamboo

Woda perfumowana Bamboo należy bowiem do szerokiej fali totalnie nijakich i wypranych ze wszelkiej oryginalności zapaszków – tej samej fali, do której zaliczamy Marc Jacobs Daisy Dream, Burberry Body, Dolce&Gabbana; Dolce, Versace Yellow Diamond i całą resztę tym podobnych pachnidełek, które lądują w koszyku ze względu na ładny flakon, markę, reklamę…

Bamboo pachnie kwiatkami. To zapach lekki, wtórny, nieco chemiczny i totalnie bez wyrazu. Sama kompozycja zapachowa cechuje się zerową rozpoznawalnością i ginie w tle premier również ze średniej półki. Do tego mamy cień piżmowych utrwalaczy, które czynią z bazy chemiczny i miałki koszmarek.

Gucci Bamboo 30 mL
Gucci Bamboo 30 mL

Do tego dochodzi piękny i perfekcyjnie wykonany flakon. Cudo sztuki designu. Bardzo, bardzo mi się podoba i wyróżnia się na półce. Szkoda tylko, że zapach nie jest równie szlachetny

Opinia końcowa o Gucci Bomboo

Perfumy Gucci Bamboo to kolejny dowód na upadek sztuki perfumeryjnej po odejściu z marki Toma Forda.

Jest jednak nadzieja… Koncern Procter&Gamble; ma sprzedać licencję na perfumy Gucci. Jej nowym właścicielem zostanie Coty, które może na nowo wskrzesić ducha wielkiej perfumerii…

Nuty: lilia, kwiat pomarańczy, wanilia, ylang, drewno sandałowe, akord ambrowy
Rok premiery: 2015
Twórca: b.d.
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30, 50 i 75 mL
Trwałość: niska, około 3-4 godzin

Klip promocyjny Gucci Bamboo

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
29 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Nie mogę się nie zgodzić – szczera prawda. Oby coś zrobili z Guccim, bo wycofali Envy, Gucci Eau de Parfum i po Fordzie został już chyba tylko Rush i Envy Me. Teraz perfumy Gucci są synonimem nijakich perfum D&G;, Versace itp. Strasznie mnie martwi to, w jakim kierunku podąża branża perfumeryjna i co będzie za 6-10 lat…

Ewelina

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

dla mnie 0/10 albo nawet minus. sa juz w douglasie.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Szkoda, że takie rozczarowanie… ale dzięki Tobie przynajmniej wiem, że nie ma na co się nastawiać.
Za to flakon i kolorystyka opakowania bardzo w moim guście 😉
Pzdr.
Eliza

Marcin Budzyk
8 lat temu

Niestety, Gucci to już nie jest ta marka, którą była w przeszłości. Z drugiej strony należy pamiętać o odważnym Oud, czarnej Florze i Gucci Museo. Może to jaskółki, które zwiastują pewne odrodzenie…

Marcin Budzyk
8 lat temu

Tak, już pojawiły się w perfumeriach sieciowych w Polsce. Z Twoją opinią trudno się nie zgodzić.

Marcin Budzyk
8 lat temu

Testować zawsze warto. Może na Tobie Gucci Bamboo będzie bardziej łaskawy. 🙂

Dagmara
8 lat temu

Oj niedobrze, a nazwa jest taka zachęcająca, liczyłam na bambusowe zieloności, a tu smętne kwiatki 🙁 A tak w kwestii zieloności, to ja zakochana jestem w Tokyo Bloom, dzięki Twojej recenzji:) Cudo:)

Marcin Budzyk
8 lat temu

Tokyo Bloom to majstersztyk. Zieleń idealna. <3 <3 <3 <3 Na lato ideał.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Jedyne dobre perfumy Gucci to Gucci EDP II Fajny Fiołek 🙂

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Marcinie, wspominasz o Florze, ale recenzji nie znajduję. Mógłbyś proszę……………………? 🙂

Ela

Marcin Budzyk
8 lat temu

Wspominam o Czarnej Florze, a ten zapach w Polsce nie jest niestety dostępny.

Natomiast o klasyku w sumie mógłbym napisać też. Ale na razie dużo innych zapachów mam na głowie. 🙂

rAf
8 lat temu

Gucci i Versace podążają drogą luksusowego wizerunku natomiast produkt jest niczym innym jak złudzeniem luksusu. Martwi mnie, że po odejściu Kenzo ich premiery wiodą prym na drodze nijakości. Wszystkie ich nowości po dwóch latach od premiery wychodzą z oferty, co gorsza zasłużenie.

rAf
8 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Ewelina Kalinowska
8 lat temu

Dziś powąchałam i tak nijakiego "zapachu" już dawno nie wąchałam. Przypomina zapachu Avon (tylko nie wiem jaki). Gdyby nie to, ze była to półka Gucci i tak tez podpisana była butelka byłabym pewna, ze mam do czynienia z zapachem z katalogu za 59,90. Zenada! Jak szybko się pojawił, tak pewnie jeszcze zniknie. Nie wróże mu zbyt wielu fanek.

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Śmierdzi to Gucci jakimis tanimi odswiezaczammi do toalet

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Witam,
w sumie to zgodziłabym się z waszymi opiniami, bo w Douglasie nie zrobiły one na mnie najmniejszego wrażenia, ale "na szczęście" dostałam je w prezencie….. "Noszę" je dzisiaj na sobie w pracy i nadal je czuję- 6 godzina! Ktoś powiedział, że obłędnie pachnę, ktoś inny, że tajemniczo…. Nie wiem co w nich jest ale zapach przyciąga jak magnes. Może to kwestia zapachu skóry a może osobowości…. Czekam cierpliwie na opinię najbliższej mi osoby…..wieczorem……

Unknown
8 lat temu

Witam,
a ja uwielbiam Gucci Eau de Parfum II i Gucci Flora Gorgeous Gardenia. Boskie zapachy 🙂 Bamboo nie znam i po tej recenzji pewnie już nie poznam 😉

Anonimowy
Anonimowy
8 lat temu

Zapach Bamboo wydaje mi się bardzo podobny do Miracle Lancom ale mój nos nie jest tak doskonały jak Twój Marcinie i znawców wpisujących stale opinie.
Stronę czytam z wielką przyjemnością. Opierając się na recenzjach kupiłam Narciso RN (Edt)—nie zawiodłam się. Pozdrawiam Anna

Robert
8 lat temu

Zapach jest odczuciem indywidualnym. Większość ludzi śmierdzi brudem i potem więc żadne perfumy tutaj nie pomogą. Mnie zapach się podoba, kupiłem żonie, może nie powala oryginalnością jak Fahrenheit Diora ale jest przyjemny dla nosa. Natomiast Forda którym się tak zachwycacie nie wziąłbym nawet za darmo. Z każdego flakona rozchodzi się smród który aż piecze w oczy.
Mnie najbardziej leżą perfumy Etat Libre de Orange. Sam używam Fat Electrician.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Właśnie nabyłam ten cudny flakon… ale nie czuję zapachu, no może tylko przy skórze i do tego trzeba aż nosem zaciągnąć, by coś poczuć. Nie jest to edp tylko woda z mydłem, gdzie mydło czuje się dłużej nie polecam. Wyrzucone pieniądze 🙁

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

A jak dla mnie ten zapach jest rewelacyjny 😉 więc się nie zgadzam z Wami. Ale każdy ma inny gust

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

A ja zakupiłam w tamtym roku po długich poszukiwaniach zapachu na jesień i zimę (Latem używam Chanel Chance eau fraiche) i nigdzie nie czułam tak ładnego połączenia wanilii z pomarańczą. Za to je kocham i kupuję a i na mojej skórze i zwłaszcza włosach zapach utrzymuje się cała dobę.

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

Dziwie sie tej nieprzychylnej recenzji… Przecież niekażdy lubi zapachy waniliowe, gęste, mega intensywne. Ja jak zwolenniczka zapachów typu: Addict, Alien, Tom Ford Noir pour femme,La vie est belle czasami potrzebuję odpoczynku i odskoczni od tych mocnych zapachów i uciekam w kierunku świeżaków, dlatego Bamboo przypadł mi go gustu 🙂 świetna opcja na nadchodząca wiosne i lato 🙂 Zapach podoba sie otoczeniu, mąz skomplementował, znajomemu równiez sie podobają 🙂

Anonimowy
Anonimowy
7 lat temu

A mnie Bamboo zaczarował w Sephorze. Testowałam dwukrotnie i bardzo mi się spodobał (a bardzo mało zapachów mnie zachwyca)Planuję zakup tego ślicznego flakonu 🙂

Justyna

Kinga
Kinga
4 lat temu

Dziwi mnie tak niska ocena. Lilie Bamboo na mojej skórze bardzo przypominają lilie Baiser Vole Cartiera, tyle że w Bamboo są cieplejsze, delikatnie mleczne, łatwiejsze w odbiorze. Śliczne perfumy.

Ana
Ana
3 lat temu

Bambo jest jednym z moich ulubionych perfumów. Nawet mojej siostrze się podoba pomimo, że jest miłośniczką mocnych perfumów.

skakAnka
skakAnka
2 lat temu

A ja uważam, że chyba czytam recenzję innych perfum niż te,które posiadam.Fun Fact-Nie jestem w stanie ich znieść latem, szczególnie kiedy na skórę pada słońce(zapach stradznie mnie dusi) ale późną jesienią i zimą otulają jak kaszmirowy szal i prezentują się pięknie.Wiele osób pyta czym tak obłędnie pachnę.Na ubraniach zapach zostaje bardzo długo 2-3dni, na skórze intensywnie pachnie 10-12h, zostawia za sobą ogon.

Anonimowo
Anonimowo
2 lat temu

Dla mnie beznadzieja też.

Piotr
Piotr
1 rok temu

Nie wiem dlaczego tak nieprzychylne są opinie o tym zapachu , kupiłem żonie psiknalem w pudełko ze 3 razy i otworzyłem po 2 dniach , bardzo ładny zapach