19 marca 2017

Nicolai Cuir Cuba Intense

Nicolai Cuir Cuba Intense

Obok zdecydowanie kobiecych Ambre Cashmere Intense, w mojej perfumerii pojawił się niedawno również bardziej męski zapach marki Nicolai – Cuir Cuba Intense

Wszystkie trzy wyrazy przekazują obraz perfum mocnych, wytrawnych, wręcz „siekierowatych”. Praktyka pokazuje, że jest jednak zupełnie inaczej. Stąd właśnie polski debiut przypada na wiosnę.

Tytoń Nicolai jest zielony, męski (choć formalnie to uniseks) i z kroplą elegancji. Nie pachnie tak słodko, jak tytonie Phaedon czy Tom Ford, choć subtelna słodycz jest w nim wyczuwalna. Jest za to zdecydowanie bardziej naturalny i ziołowy. W skrócie można powiedzieć, że w Cuir Cuba Intense możemy doświadczać dwóch twarzy tytoniu – pierwsza jest zielono-ziołowa, kojarząca się z żyjącą rośliną, druga jest drzewna i kreuje obraz suszarni tytoniu, a to niezbyt częsty motyw w perfumach.

Cuir Cuba Intense

Przejdźmy jednak do szczegółów. Ścisły początek to lukrecja w otoczeniu nieco wysuszonej mięty i cieniem nuty cytrynowej. Lukrecja Nicolai nie jest jednak przesadnie anyżowa, ani słodka. Fani Au Masculin będą zatem zawiedzeni, lecz osoby poszukujące męskiej elegancji wręcz przeciwnie, powinni być ukontentowani.

Już od pierwszych niuansów Nicolai funduje charakterystyczny ziołowo-zielony pierwiastek z odrobiną słodyczy. Ten akord jest na pierwszym planie od początku do końca. I nawet jeśli zmieniają się w nim poszczególne nuty, to charakterystyczne wrażenie trwa. W sercu jest kreowane przez szałwię i kolendrę, w bazie przez absolut tytoniu i kwiat liatrix. Całość jest jednak na każdym etapie bardzo perfumeryjna, francuska i z klasą.

Co ciekawe, w sercu Cuir Cuba Intense możemy dość wyraźnie poczuć woń świeżo wysuszonego tytoniu. To aromat, który nadaje całości świdrującego, świeżego wydźwięku i jest niepodobny do żadnych innych wrażeń z perfum tytoniowych.

Nicolai Cuir Cuba Intense

Do tego baza, w której mamy ślad cywetu i naturalny olejek z paczuli – jest spójna z poprzednimi akordami i zostawia na skórze lekko ciepły, słoneczny ślad.

Opinia końcowa o Nicolai Cuir Cuba Intense

Cuir Cuba Intense to przy tym wszystkim perfumy bardzo współczesne i zbierające mnóstwo pochlebnych opinii, i do garnituru, i do dżinsów. Pamiętam klienta, który kupił flakon tych perfum, i który powiedział, że nigdy wcześniej nie wąchał tytoniu w takim wydaniu (chodziło o to, że Cuir Cuba Intense nie jest wonią retro, ani nie ocieka słodyczą).

I nawet jeśli ktoś nie lubi tytoniu, to naprawdę polecam chociaż test nadgarstkowy tych perfum, bo warto je poznać.

Nuty: tytoń, paczula, liatrix, szałwia, lukrecja, cytryna, anyż, mięta, geranium, magnolia, kolendra, ylang, drewno cedrowe, lawenda
Rok premiery: w Polsce 2017
Twórca: Patricia de Nicolai
Cena, dostępność, linia: woda perfumowana dostępna w pojemności 30 i 100 mL 
Trwałość: bardzo dobra, około 8-9 godzin

Pozostałe recenzje

Dołącz do dyskusji

Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin Budzyk-Wermiński

I dodam jeszcze, że samej skóry nie ma tutaj zbyt wiele. Nazwa może nieco wprowadzać w błąd

Anonimowy
Anonimowy
6 lat temu

Tych jeszcze nie znam, ale w końcu mam własny flakonik Ambre Cashmere i jest przecudownie miękki, w 100% zgadzam się z Pana opisem, testuję Le Musc i chyba też coś z tego będzie, dziękuję pięknie Panie Marcinie. K.L.

Linka
6 lat temu

Panie Marcinie czy Nicolai Ambre Cashmere Intense to zapach na ciepłe wiosenne dni? Szukam czegoś na tę porę roku, czegoś konkretnego, "nieobnoszonego" i zdecydowanego. Linka.

Marcin Budzyk-Wermiński

Bardzo się cieszę, że przesyłka szczęśliwie dotarła. Niech się pięknie nosi. Myślę, że zaskoczy Panią ten zapach wtedy, kiedy na dworze będzie w końcu około 15-20 stopni

Marcin Budzyk-Wermiński

Tak, to zapach zdecydowanie wiosenny. Nie na upały, ale też nie na siarczyste mrozy. To piaskowa wanilia, irys i świdrujący pieprz… Polecam testy

Mariusz Kowal
6 lat temu

Ten komentarz został usunięty przez autora.

Bartosz
Bartosz
1 rok temu

Dostałem próbkę z Impressium i OMG, zakochałem się, mam już flakonik. Jak na razie mój faworyt od Nicolai. Cudownie się je nosi i zdecydowany przechył w męską stronę to duży plus. Trzeba wspierać takich Mistrzów perfumiarstwa oraz te 30 ml flakony. Ślicznie wyglądają i nie kosztują wiele. Niektórzy to tylko „setki” i chcą zaraz tysiące za flakony. Kupować!!!;) Zbankrutuję przez te perfumy ale to po części też wina Nez de Luxe;).